Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwie dogrywki w Tychach. Spójnia Stargard zagra w finale play off I ligi koszykarzy

Grzegorz Drążek
Marcin Dymała rzucił 30 punktów i był najlepszym strzelcem trzeciego spotkania Spójni i GKS.
Marcin Dymała rzucił 30 punktów i był najlepszym strzelcem trzeciego spotkania Spójni i GKS. Tadeusz Surma
W trzecim spotkaniu półfinału play off I ligi koszykarzy Spójnia Stargard wygrała na wyjeździe z GKS Tychy 126:122. Stargardzki zespół wygrał całą rywalizację 3:0 i zagra w finale play off.

Po dwóch spotkaniach w poprzedni weekend w Stargardzie Spójnia Stargard prowadziła w półfinale play off I ligi koszykarzy z GKS Tychy 2:0. Żeby awansować do finału potrzebowała jeszcze jednej wygranej. Spotkanie numer trzy rozegrane zostało dzisiaj w Tychach.

To było emocjonujące spotkanie. Po remisowej pierwszej kwarcie w drugiej nieco lepiej prezentowali się gospodarze i w połowie meczu wygrywali sześcioma punktami. Spójnia Stargard tradycyjnie w pojedynkach z GKS Tychy rozegrała świetną trzecią kwartę, którą wygrała 30:20. Stargardzki zespół wyszedł na prowadzenie, ale w czwratej kwarcie gospodarze zdobyli o cztery punkty więcej i po czterdziestu minutach był remis 95:95. Wynik dzisiejszego spotkania miał się rozstrzygnąc w dogrywce.

Ale nie w jednej. Pierwsze dodatkowe pięc minut też było remisowe. Spójnia Stargard na niespełna minutę przed końcem pierwszej dorgwyki wygrywała czterema punktami, ale gospodarze trafili dwie trójki. Spójnia między tymi trafieniami miała celny dwupunktowy rzut, czyli potrzebna była kolejna dogrywka.

W drugoch dodatkowych pięciu minutach GKS objął prowadzenie, później Spójnia wygrywała. Na pół minuty przed zakończeniem drugiej dogrywki Spójnia prowadziła 124:120. Gospodarze trafili dwa osobiste. W odpowiedzi oba osobiste wykorzystał Marcin Dymała. GKS nie trafił trójki, piłkę przejęli goście i już nic się nie zmieniło.

Spójnia Stargard wygrała dzisiaj w Tychach po dwóch dogrywkach 126:122 i zagra w finale play off I ligi koszykarzy. Na razie nie wiadomo kto będzie jej rywalem. W drugim półfinale Sokół Łańcut przegrał dzisiaj u siebie z Polonią 1912 Leszno 75:82, ale w całej rywalizacji wygrywa 2:1. Spotkanie tych zespołów numer cztery jutro w Łańcucie.

W dzisiejszym spotkaniu w Tychach zespoły GKS i Spójnia potwierdziły, że są najskuteczniejsze w ataku. Wynik był wysoki już po czterech kwartach. Gracze GKS trafili dziewiętnaście trójek, w tym Michał Jankowski siedem. Gracze Spójni trafili szesnaście trójek, w tym Marcin Dymała pięć.

GKS Tychy - Spójnia Stargard 122:126 (21:21, 31:25, 20:30, 23:19, dogr. 16:16 i 11:15)

GKS: Kulon 24 (cztery razy za 3 pkt), Jankowski 23 (7), Słupiński 22, Małgorzaciak 16 (5), Szymczak 15 (1), Kowalewski 13 (2), Deja 9 (1), Hałas.

Spójnia: Dymała 30 (5), Wilczek 21 (3), Pabian 19 (2), Fraś 14 (1), Pytyś 14, Bręk 13 (3), Raczyński 7 (1), Czujkowski 5, Koziorowicz 3 (1).

Obejrzyj fragmenty spotkania numer dwa pomiędzy Spójnią i GKS:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński