Podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Wolinie, radni na wniosek burmistrza Eugeniusza Jasiewicza podejmie decyzję w sprawie emisji, wartych 16 milionów złotych, obligacji. Oficjalnie mają one posłużyć spłacie wcześniej zaciągniętych zobowiązań. Nam jednak udało się ustalić, że decyzja o ewentualnej emisji to nic innego, jak ucieczka przed zapaścią finansową wolińskiego samorządu i niespełnieniem przez gminę ustawowych wskaźników rygorystycznie egzekwowanych przez Regionalną Izbę Obrachunkową.
Początek spłaty za dwa lata
Jeżeli radni dadzą burmistrzowi Wolina zielone światło, emisja obligacji rozpocznie się jeszcze w 2016 roku. Choć oprocentowanie związane z obligacjami obciąży finanse gminy już w tym roku, to ich spłacanie rozpocznie się dopiero za dwa lata, czyli w 2018 roku. Łącznie mieszkańcy Wolina będą spłacać ten dług do 2033 roku.
Kiedy pod koniec ubiegłego roku zatwierdzano budżet wolińskiego samorządu, o katastrofalnym sposobie prowadzenia polityki finansowej przez obecnego burmistrza i sztucznym zawyżaniu dochodów ze sprzedaży nieruchomości mówił radny Witold Rudnicki.
- Mam wątpliwość co do realizacji tego budżetu. Potwierdza to życie. Obawy są zasadne co widzimy po rokrocznej emisji obligacji komunalnych. W 2016 roku robimy to samo, planujemy potężną kwotę ze sprzedaży nieruchomości. Idziemy w takim kierunku, że nasze dzieci będą jeszcze spłacać zobowiązania zaciągnięte przez burmistrza Jasiewicza - stwierdził podczas grudniowej sesji radny Witold Rudnicki.
Komunalne już są
Nieosiągnięcie zawyżonych dochodów z tytułu sprzedaży nieruchomości należących do gminy Wolin było m.in. powodem sięgania przez ostatnie dwa lata po obligacje komunalne. W 2014 roku zasypano w ten sposób dziurę budżetową wynoszącą 6 mln zł. Natomiast w 2015 r. były to 3 mln zł.
W kuluarach coraz głośniej mówi się, że działania burmistrza Wolina i dalsze prowadzenie tego typu polityki finansowej nieuchronnie kierują gminę ku programowi postępowania naprawczego ze względu na niespełnienie ustawowych wskaźników. Postanowiliśmy zapytać przewodniczącego rady miejskiej będącego w koalicji z burmistrza, czy nie lepiej odłożyć decyzję o obligacjach i rozpocząć oszczędzanie.
- Te obligacje, które będą nie zostaną przejedzone w żaden sposób, tylko posłużą spłacie kredytów. Taki problem ma wiele gmin i postępowały one dokładnie tak samo, na przykład Kamień Pomorski. Wygodniej, kiedy nie wprowadzi się programu naprawczego, bo on zamyka drogę do wielu rzeczy. Więcej informacji na ten temat mogę udzielić we wtorek, po zapoznaniu się z materiałami - mówi przewodniczący Mieczysław Rybakowski.
Próbowaliśmy się skontaktować z burmistrzem Wolina, aby poznać jego zdanie na ten temat. Jednak nie odbierał telefonu. O wiele więcej do powiedzenia na temat finansów gminy Wolin miał były wice-starosta Waldemar Dubrawski.
- W ciągu ośmiu dotychczasowych lat rządów burmistrza otrzymał on 34 mln złotych zaległego podatku z Urzędu Morskiego. Poza tym ostatnie dwa lata kończył on zasypywaniem dziury budżetowej obligacjami. Emisja kolejnych obligacji o wartości 16 milionów złotych mówi mi o tym, że pan burmistrz doprowadził gminę do takiego samego stanu, jak władze Ostrowic czy Rewala, swoje gminy. Mimo tego, że radni ze mną związani proponowali zmiany w budżecie i rezygnację z części wydatków związanych np. z organizacją imprez ich głos nie został uwzględniony - stwierdza Waldemar Dubrawski.
Polecamy na gs24.pl:
- Karnawałowe imprezy w szczecińskich klubach [ZDJĘCIA]
- Wiewiórka ze Szczecina podbija świat. Poznajcie Pitka - jest przeuroczy! [wideo, zdjęcia]
- QUIZ: Szczecin przed wojną. Rozpoznajesz te miejsca?
- Straż miejska w styczniu założyła ponad dwa razy więcej blokad niż rok temu
- Polki do testów! Pomysł profesora ze Szczecina w walce z rakiem
>>> [Studniówka 2016: Szczecin, Stargard, Police, Nowogard, Gryfino. WIĘCEJ ZDJĘĆ! »
](http://www.gs24.pl/studniowki/)
Zobacz także: Miss Studniówek 2016. Ruszyło głosowanie! Można się jeszcze zgłosić
Follow https://twitter.com/gs24_plDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?