Joanna N. nie jest już policjantką. Według ustaleń prokuratury przez pół roku kobieta przelewała pieniądze na swoje konto. W środę sąd przesłuchał ośmiu z jedenastu świadków. Według relacji niektórych z nich kobieta tłumaczyła, że potrzebowała pieniędzy na kredyt, który kilka lat temu zaciągnęła we frankach.
Wczoraj nie pojawiła się na rozprawie.
- Mimo prośby ze strony oskarżonej o zmianę terminu, Sąd uznając obecność oskarżonej za nieobowiązkowa, rozprawę poprowadził pod jej nieobecność - relacjonował reporter Chojna24.
Byłej policjantce z Gryfina grozi 5 lat więzienia.
Zobacz także: Co z policjantem, który oddał śmiertelny strzał
Polecamy na gs24.pl:
- Stargard. Świętowanie 3 maja w kolegiacie i na rynku [zdjęcia, wideo]
- 20-letnia stargardzianka zamordowana w Londynie przez byłego chłopaka. Zabójca jest na wolności
- Goleniowski rekord. Kobieta miała 11 promili alkoholu we krwi
- Szczecin: Hanza Tower ma być gotowa w 2019 roku. Zobacz ceny mieszkań [WIZUALIZACJE]
- Tłumy na castingu do "Mam Talent" w Szczecinie [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?