Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skatowany pies czeka na nowego właściciela

Paulina Targaszewska [email protected]
Szczęściarz przebywa obecnie w siedzibie goleniowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Akceptuje inne psy, nie jest agresywny w stosunku do zwierząt. Wszyscy zainteresowani adopcją psiaka proszeni są o kontakt pod numerem tel.691443921 .
Szczęściarz przebywa obecnie w siedzibie goleniowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Akceptuje inne psy, nie jest agresywny w stosunku do zwierząt. Wszyscy zainteresowani adopcją psiaka proszeni są o kontakt pod numerem tel.691443921 . TOZ Goleniów
Kundelek, którego na początku października brutalnie skatował właściciel, ma się już dobrze i czeka na nowy dom. Jego oprawcy grozi więzienie

Szczęściarz - bo takie imię otrzymał pies - mimo złych doświadczeń, nie stracił wiary w ludzi. Jest ufny, towarzyski i chętny do zabawy. Wszystkie jego rany już się zagoiły. Powstały po tym, jak w Goleniowie dotkliwie pobił go jego właściciel. Piski zwierzęcia usłyszeli pracownicy jednej z firm.

- Usłyszeliśmy piski zwierzaka, wyszliśmy więc z biur by sprawdzić, co się dzieje. Widok był straszny - mówi Ewelina Kapczyńska, która jako pierwsza znalazła skatowanego psa.- Zobaczyłam przywiązanego do drzewa psa. Był cały we krwi. Pies się dusił, bo miał tak mocno zaciśniętą obrożę.

Mężczyzna, który pobił psa, uciekł z miejsca zdarzenia, ale dzięki szybkiej akcji internautów i policji, udało się go błyskawicznie namierzyć. Przyznał się do winy, ale skorzystał z prawa odmowy składania wyjaśnień. Czeka teraz na rozprawę sądową. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.

Szczęściarz przebywa obecnie w siedzibie goleniowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Akceptuje inne psy, nie jest agresywny w stosunku do zwierząt. Wszyscy zainteresowani adopcją psiaka proszeni są o kontakt pod numerem tel.691443921 .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński