Q-Invest to katarski fundusz, który kupił stocznie w Szczecinie i Gdyni. Powstała spółka Polskie Stocznie z siedzibą w Warszawie.
Prezesem spółki jest Jan Ruurd - de Junge. Dyrektorem szczecińskiej stoczni został dotychczasowy jej wiceprezes Bogusław Adamski.
- Mamy świadomość, że jest kryzys, ale będziemy starać się zbudować bardzo racjonalny portfel zamówień - zapewnia Jan Ruurd - de Junge, prezes spółki Stocznie Polskie. - Zaczynamy od zera.
Docelowo w Gdyni ma zostać zatrudnionych 3 tysiące osób, a w Szczecinie - 2 tysiące. Stocznia szczecińska ma w dalszym ciągu produkować specjalistyczne statki, a oprócz tego być może elementy budowli morskich (np. platform wiertniczych) i urządzeń obronnych.
Gdynia natomiast będzie się specjalizować w budowie dużych jednostek powyżej 220 tys. ton, głównie do transportu LPG.
Stocznie mają znowu zacząć zatrudniać ludzi od 1 sierpnia.
21 lipca natomiast na rachunek zarządcy kompensacji mają wpłynąć pieniądze na transakcję i wtedy też nastąpi fizyczne przekazanie aktywów obu stoczni.
W skład rady nadzorczej spółki wejdą członkowie Agencji Rozwoju Przemysłu.
Minister Aleksander Grad zapewnił, że Komisja Europejska wstępnie zapoznała się z warunkami transakcji i nie zgłosiła żadnych zastrzeżeń.
Może cię zainteresuje:
Zobacz misski z bliska na mmstargard.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?