Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We wtorek ruszą półfinały Tauron Ligi. Rewanż z Budowlanymi Łódź

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Przed rokiem Monika Fedusio (z lewej) była liderką Budowlanych i mocno przyczyniła się do wyeliminowania Chemika w ćwierćfinale MP. Teraz skrzydłowa gra w Chemiku
Przed rokiem Monika Fedusio (z lewej) była liderką Budowlanych i mocno przyczyniła się do wyeliminowania Chemika w ćwierćfinale MP. Teraz skrzydłowa gra w Chemiku Andrzej Szkocki
We wtorek pierwszy mecz półfinału Tauron Ligi (ekstraklasy siatkarek). Grupa Azoty Chemik Police o godz. 19 rozpocznie rywalizację z Grot Budowlanymi Łódź.

Chemik Police awans do półfinału Tauron Ligi zapewnił sobie w środę, ale na przeciwnika musiał poczekać do soboty. I już wiemy, że będziemy mieć nowego mistrza Polski w rozgrywkach ekstraklasy siatkarek. W trzecim decydującym spotkaniu Budowlani Łódź ograli broniącego tytułu ŁKS Łódź 3:0. Po raz drugi z rzędu Budowlani wyrzucają z play-offów mistrza kraju.

- Tradycyjnie będziemy oglądać nasze przeciwniczki w sobotnim meczu. Odnoszę takie wrażenie, że ŁKS jest teraz w takim małym dołku, a Budowlani na fali wznoszącej. Z tymi zespołami mamy korzystny bilans spotkań w tym sezonie, więc na pewno optymistycznie przystąpimy do gry. Nie ma co się nastawiać na szybką rywalizację, czy konkretnie na pierwszy mecz. Stać nas na awans do finału - mówiła po meczu z MKS Kalisz Iga Wasilewska, środkowa Chemika.

Budowlane wygrały pierwszy mecz, drugi przegrały i decydowało spotkanie w Wielką Sobotę. I małe zaskoczenie, bo zespół Budowlanych wygrał w trzech setach. Przesądził pierwszy set. Budowlane dobrze przyjmowały, miały skuteczny atak, a po stronie ŁKS coraz więcej nerwów. Po przegranym wysoko secie - uszło jakby powietrze z mistrzyń. Było więcej wyrównanej walki, ale pod kontrolą Budowlanych.

Przerwy w lidze nie ma, zespoły przystąpią z marszu do gry, a wyżej stoją notowania Chemika, który chce odzyskać tytuł po rocznej przerwie, a tym samym złapać mocny argument w poszukiwaniach sponsorów na nowy sezon.

Chemik z Budowlanymi grał już dwa razy w rundzie zasadniczej i dwukrotnie wygrał po 3:0. Łodzianki znów przystąpią do rywalizacji optymistycznie nastawione, nie mające nic do stracenia, ale dla policzanek będzie to okazja do rewanżu za wpadkę z poprzedniego sezonu, gdy łodzianki ograły nasz zespół w ćwierćfinale Tauron Ligi.

O sile Budowlanych decydują m.in. Serbki, które przed laty grały w Chemiku - Ana Bjelica oraz Jelena Blagojević oraz Amerykanka Mackenzie May. W meczach z Chemikiem Bjelica wypadała jednak bardzo blado i zdobyła po jednym punkcie. Blagojević zagrała tylko w drugim meczu (w lutym dołączyła do zespołu), ale to właśnie z jej przyjściem drużyna poprawiła się na wielu płaszczyznach i urosła w ligowej rywalizacji. Chemik dysponuje szerszym i mocniejszym składem, ale trener Marco Fenoglio musi znaleźć odpowiednie ustawienie.

We wtorek o godz. 19 Chemik podejmie Budowlanych, a o godz. 18.20 rozpocznie się mecz drugiej pary: BKS Bielsko-Biała - Rysice Rzeszów. Seria półfinałowa rozgrywana będzie do dwóch zwycięstw, a po każdym meczu nastąpi zmiana gospodarza. Drugie mecze - 5 kwietnia (w Łodzi i Rzeszowie), a jeśli będzie taka konieczność to trzecie mecze - 9 kwietnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński