MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W strefie żółtej praktycznie wszystkie miejsca zajęte. Będzie podwyżka opłat?

Rozmawiał Mariusz Parkitny
Andrzej Szkocki
Rozmowa z Jerzym Fydrychem, dyrektorem Biura Strefy Płatnego Parkowania w Szczecinie.

- Kierowcy się skarżą...
- Powiem coś niepopularnego, ale strefa płatnego parkowania nie jest od kochania. Ma zapewnić rotację i pewien postęp widzimy.

- No właśnie. Od kilku dni strefa płatnego parkowania obowiązuje na 40 nowych ulicach. Od miesiąca w centrum Szczecina. Jakie są wasze pierwsze wnioski?
- Pierwszy dość optymistyczny. Obserwujemy, że są wolne miejsca w strefie czerwonej (najdroższa - red.). To dobry znak, bo oznacza rotację pojazdów. Czyli cel, dla którego istnieje strefa, jest spełniany.

"Kierowcy uciekając z podstrefy A parkują w podstrefie B. To może oznaczać, że opłaty w niej są za tanie. Być może w przyszłości władze miasta będą musiały pomyśleć o ich podniesieniu"

- Ale w tańszej strefie żółtej już nie jest tak różowo. Wszystkie miejsca są praktycznie zajęte.
- To prawda. Nasze spostrzeżenia też są takie. Kierowcy uciekając z podstrefy A parkują w sąsiadującej podstrefie B. To może oznaczać, że opłaty w niej są za tanie. Być może w przyszłości władze miasta będą musiały pomyśleć o ich podniesieniu. Ten problem trzeba będzie rozwiązać. Ale proszę pamiętać, że to tylko wstępne wnioski, bo na pełne musimy poczekać. Obraz zaciemnia kilka tysięcy abonamentów wykupionych jeszcze na starych zasadach (były tańsze niż obecnie - red.). Najdłuższe będą obowiązywały jeszcze prawie rok. Przez ten czas kierowcy mogą więc stawiać auta w strefie na cały dzień, co utrudnia rotacje. Teraz obowiązują już droższe abonamenty i powinno ich być mniej. Dlatego po wygaśnięciu starych będzie można wyciągać konkretne wnioski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński