MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Pogoni nie ma napinki. Tytuł mistrza przy okazji szkolenia

jakub lisowski
Juniorzy Pogoni zdobywali srebrne medale MP w dwóch ostatnich sezonach.
Juniorzy Pogoni zdobywali srebrne medale MP w dwóch ostatnich sezonach. Wolosz Sebastian
Juniorzy starsi Pogoni Szczecin wracają do walki o tytuł mistrzowski, choć nikt w klubie nie postawił takiego zadania przed drużyną.

- Przed sezonem mówiliśmy tylko o tym, by zapewnić sobie utrzymanie w CLJ i to udało się jesienią realizować. Mamy 10 punktów przewagi, więc niby jest to bezpieczna przewaga, ale trzeba się pilnować. Teraz też nikt nie dał przykazu, by walczyć o mistrza Polski, ale znam chłopców i wiem, że będą walczyć o najlepszy wynik - mówi Dariusz Adamczuk, szef Akademii Piłkarskiej Pogoni.

Po tym sezonie z dwóch grup CLJ powstanie jedna. Awansuje do niej tylko po 6 ekip. Pogoń jest na 2. miejscu na zachodzie, a do prowadzącego Śląska traci 7 punktów. Walka o półfinały rozgrywek może toczyć się do ostatniej kolejki. W klubie ambicja jest, o czym może świadczyć wypożyczenie z SMS Łódź reprezentacyjnego skrzydłowego Bartłomieja Eizencharta. - Tego chłopaka chcieliśmy od dawna. Wiemy, że stać go na świetną grę i jak będzie się dobrze rozwijał, to może trafi do naszego trzecioligowego zespołu. On mógłby grać wśród 17-latków, ale będzie też wzmocnieniem dla 19-latków. Z drugiej strony wypożyczyliśmy naszego podstawowego stopera Szymona Jopka do Stalowej Woli, by ogrywał się wśród seniorów - zaznacza Adamczuk.

W dwóch poprzednich sezonach juniorzy Pogoni zdobywali wicemistrzostwo Polski. Później najlepsi zasilali trzecioligowe rezerwy lub ekstraklasowy skład. I takie podejście będzie w klubie zachowane.

- Cieszą nas wyniki w CLJ, ale pracujemy głównie po to, by wychować piłkarzy do pierwszego składu Pogoni. Sygnały, że zrezygnujemy z trzecioligowych rezerw są nieprawdziwe. Uspokoję środowisko: nigdy nie było takiego pomysłu. Musimy mieć miejsce, gdzie będziemy ogrywać naszych młodzieżowców i wprowadzać ich do dorosłej piłki. Lechia Gdańsk zrezygnowała z rezerw i ma teraz problem, bo zakontraktowani piłkarze nie mają gdzie grać. My myślimy bardziej strategicznie. - dodaje szef AP Pogoni.

W zachodniej CLJ gra też Salos Szczecin. Drużyna jest na 14. miejscu i ma małe szanse na awans do elity. W niedzielę o 15 Salos podejmie Chrobrego Głogów.

POLECAMY:

Cheerleaderki i kibice King Szczecin. Zobacz zdjęcia z meczu z Turowem Zgorzelec

Szczeciński transfer roku: Natalia Partyka zagra dla Startu

Największe stadionowe zadymy w Polsce w ostatnich latach [GALERIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński