Sytuacja jest coraz bardziej napięta w oddziałach Grupy kapitałowej PGE, w tym także w Zespole Elektrowni Dolna Odra.
30 listopada 2020 odbyło się spotkanie z przedstawicielami zarządu PGE na którym nie doszło do porozumienia. Jak piszą przedstawiciele Komitetu-Protestacyjno-Strajkowego, decyzję taką podjęto, bo zarząd PGE Polska Grupa Energetyczna nie złożył żadnych propozycji, które mogą być zaakceptowane przez stronę społeczną.
ZOBACZ TEŻ:
Związkowcy dali zarządowi firmy czas na zawarcie porozumienia do 7 grudnia. Komitet Protestacyjno-Strajkowy nie wyklucza rozpoczęcia akcji protestacyjnych i strajkowych.
Wcześniej w oddziałach odbyły się referenda strajkowe. W ZEDO frekwencja w referendum wyniosła 70 procent. Z tego grona tylko 28 głosów było przeciwnych podjęciu akcji strajkowej, sześć głosów było nieważnych.
ZOBACZ TEŻ:
Jednak związki nie ukrywają, że obecna sytuacja nie napawa optymizmem. Zdaniem związkowców dialogu społecznego nie ma. Komunikaty związkowe w zakładowym radiowęźle są blokowane.
Mimo zgody załogi na strajk nie oznacza to, że taka akcja będzie podjęta z dnia na dzień.
CZYTAJ WIĘCEJ:
– Zdajemy sobie sprawę, że dostarczamy energię i ciepło dla Gryfina i Szczecina. Nadal widzimy szansę na kompromis – przyznaje Anna Grudzińska, przewodnicząca NSZZ "Solidarność" w ZEDO.
Obawy budzi opublikowana strategia Grupy PGE do 2030 roku, z perspektywą do 2050 roku, która oznacza odejście od węgla i postawienie na nisko i zeroemisyjne źródła energii. Związkowcy mówią o przygotowywanym podziale ZEDO na część „węglową” i „gazową”, a wydzielenie Elektrociepłowni Szczecin i Elektrociepłowni Pomorzany ma być gwoździem do trumny zakładu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
CZYTAJ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?