Rano straż miejska otrzymała zgłoszenie o dwóch łabędziach, które są przymarznięte do lodu w Inie. Mimo wielu prób, nie potrafiły się oderwać.
Strażnicy miejscy poprosili o pomoc stargardzkich strażaków. Jeden z nich na saniach zjechał na lód. Sanie linami przytrzymywali jego koledzy ze straży i strażnicy. Jeden z łabędzi przestraszony obecnością człowieka zaczął tak mocno się szarpać, że zdołał oderwać się od lodu.
Po kilku minutach uwolniony był też drugi łabędź, któremu pomógł strażak.
Ptaki odpłynęły w towarzystwie dwóch innych łabędzi.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?