Do zdarzenia doszło w Połczynie Zdroju w sobotni wieczór przed godz. 20. O kradzieży auta policjantów poinformował świadek zdarzenia.
Podczas próby zatrzymania 24-latka policjanci dali sygnał do zatrzymania, kierowca jednak nie reagował i zaczął uciekać.
- W pościg włączyły się inne załogi - relacjonuje asp. Przemysław Kimon, rzecznik zachodniopomorskiej policji. - Samochód zaczął wyjeżdżać z Połczyna. Na drodze wyjazdowej zatrzymał się jeden z patroli i funkcjonariusz ponownie dał sygnał dla kierowcy. Ten nie reagował i próbował przejechać policjanta na szczęście funkcjonariusz w ostatniej chwili odskoczył z drogi i uniknął potrącenia.
To właśnie w tej chwili padły strzały ostrzegawcze a następnie strzały w kierunku auta. Kierowca zatrzymał się i ruszył w pieszą ucieczkę.
- W samochodzie pozostawił dwóch kolegów, którzy zostali zatrzymani - dodaje asp. Przemysław Kimon. - Funkcjonariusze ustalili dane kierowcy i po około dwóch godzinach przeszukując tereny leśne w okolicy miejsca zamieszkania odnaleźli go.
Okazało się, że zatrzymany 24-letni mieszkaniec powiatu świdwińskiego był nietrzeźwy, w organizmie miał ponad promil alkoholu. Dwóch mężczyzn, których jechało autem razem z nim z również było pijanych. Podczas całego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń.
- Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu - informuje asp. Przemysław Kimon. - Obecnie funkcjonariusze pod nadzorem prokuratury prowadzą czynności w tej sprawie.
Za kradzież pojazdu i czynną napaść na funkcjonariusza grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?