MKTG SR - pasek na kartach artykułów

U nas ceny szaleją. W Niemczech cukier tańszy o połowę

Piotr Jasina [email protected]
Marita Jakubowska (pierwsza z prawej) z cukierni Koch przy ul. Jagiellońskiej w Szczecinie jest zaniepokojona cenowym szaleństwem na słodkimrynku. Droższe wyroby w cukierni oznaczają mniej klientów.
Marita Jakubowska (pierwsza z prawej) z cukierni Koch przy ul. Jagiellońskiej w Szczecinie jest zaniepokojona cenowym szaleństwem na słodkimrynku. Droższe wyroby w cukierni oznaczają mniej klientów. Andrzej Szkocki
Cukier, mąka, oleje drożeją, a wraz z nimi - pieczywo i wyroby cukiernicze. W niektórych sklepach zaczyna brakować cukru, choć cena mocno przekroczyła 5 zł. Niektórzy kupują go w Niemczech - o połowę taniej.

Na półce w sklepie Saba przy al. Niepodległości w Szczecinie pozostały tylko ceny. Szokujące: 1 kg cukru - 5,5 zł i 5,8 zł.

- Od trzech dni nie mamy cukru. Ludzie wykupili, a w hurtowniach nie ma - przyznaje Mirosław Jóźwiak, pracownik Saby. - W ciągu miesiąca podrożał o ponad 100 procent. Mąka mniej, ale też jest droższa. - Wszystko drożeje, szkoda gadać - mówi Maria Kozak, emerytka, którą spotkaliśmy w tym sklepie. Bierze z półki produkty, patrzy na cenę i... odkłada.

- Kupuję to, co muszę, minimalne ilości. Nawet dziecku trudno kupić coś słodkiego, bo takie drogie - dodaje wskazując na wnuczkę Julię.

Ceny cukru rzeczywiście szaleją. Ale niektórzy z tym problemem sobie radzą.

- Kupiłam 10 kilogramów w Penkun, po niemieckiej stronie - zdradza Grażyna Wojciechowska z Polic. - Zapłaciłam 6,6 euro. Przeliczając na złote - 2,64 zł za kilogram. Słodycze też tam są znacznie tańsze, czekolada, chleb. Niestety, nie opłacałoby się codziennie 30 km jeździć po pieczywo.

Roman Kopiński, prezes firmy Asprod z Klinisk, znanej z wypieków pieczywa i wyrobów cukierniczych, ubolewa, że ceny na rynku są bardzo niestabilne.

- Wszyscy wskazują na cukier, bo zdrożał o ponad 100 proc. w krótkim czasie, ale mąka nie mniej, tyle że w porównaniu rok do roku - dodaje.

- Niestety, to musi przełożyć się na podwyżkę naszych produktów. Tym bardziej, że drożeje również śmietana. Właściciel piekarni wyjaśnia, że brak cukru to nie tylko efekt paniki konsumentów wykupujących go na gwałt z obawy przed kolejnymi podwyżkami. Jest go mniej, ponieważ musieliśmy ograniczyć produkcję cukru z 1,6 do 1,4 mln ton. Wymogła to na nas Unia Europejska.

Potrzeby rynku są większe. Grzegorz Dobosz, właściciel fabryki cukierków, przyznał że produkty z jego fabryki w Trzebieży są już droższe o ponad 10 procent. Ograniczył bardzo produkcję i czeka. - Ceny surowców są tak windowane, że nie nadążam z kalkulacją - przyznaje biznesmen z Trzebieży. - Nie tylko cukier, także inne składniki naszych wyrobów: tłuszcze, syropy, kakao, czekolada. Cukier kosztował niedawno 2,2 zł za kilogram, teraz płacę ponad 4,6 zł. Niestety, w związku z tym musiałem też ograniczyć produkcję i zatrudnienie.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński