Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turniej golfowy w Binowie. Celebryci z kijami na polu [zdjęcia, wideo]

Łukasz Godziński (god)
Jerzy Dudek zaczął grać w golfa, gdy w ogrodzie znalazł kij golfowy.
Jerzy Dudek zaczął grać w golfa, gdy w ogrodzie znalazł kij golfowy. Łukasz Godziński
Na polach golfowych w Binowie trwa finał polskiej edycji World Golfers Championship 2012 i Diners Club Trophy.

Turniej golfowy w Binowie

W 13 wcześniejszych eliminacjach wyłoniono blisko 170 zawodników, którzy teraz mierzą się w finale. W turnieju biorą udział nie tylko zawodowcy, ale także ci, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tym sportem. W kategorii Celebrities udział biorą między innymi Jerzy Dudek, Mariusz Czerkawski, Mateusz Kusznierewicz, Tadeusz Drozda czy Piotr Gąsowski.

Dziewięciu zawodowych zwycięzców będzie reprezentowało Polskę na światowych finałach, które rozegrane zostaną w październiku i listopadzie tego roku w RPA.

Rozmowa z Jerzym Dudkiem

- Zawody World Golfers Championship należą do czołówki imprez golfowych. Jesienna edycja będzie jedną z ostatnich w tym sezonie. Poziom jest naprawdę wysoki, zarówno jeśli chodzi o zawodowców, jak i amatorów - wyjaśnia Sławomir Piński, dyrektor turniej w Binowie.

Wywiad Czerkawskim

Ci, którzy będą triumfować w części amatorskiej wystartują w grudniowym finale na Mauritiusie. W ub. roku w kraju wśród celebrytów wygrał były bramkarz Liverpoolu i Realu Madryt Jerzy Dudek.

- Gram już piąty sezon. Moja pasja do golfa zaczęła się, gdy w ogrodzie przez przypadek znalazłem kij golfowy. Później, w czasie gry w Realu zacząłem już grać na całego - mówi Dudek.

- Najbardziej w tej grze pociąga mnie to, że każda runda, każde uderzenie jest wyjątkowe - mówi były hokeista Mariusz Czerkawski. - Tutaj nie można się pomylić, bo nie ma powtórki uderzenia. Ponadto kontakt z naturą - to jest to.

Współorganizatorem turniejów jest Urząd Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński