Na ławie oskarżonych zasiadło dwóch urzędników Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Kamieniu.
Prokuratura zarzucał im. niedopełnienie obowiązków, przez co doszło do pożaru. Bezpośrednim powodem było zwarcie instalacji elektrycznej.
- Do końca życia będę żył z tym koszmarem. Ale zrobiłem wszystko co możliwe, aby poprawić stan tego budynku - mówił dziś w mowie końcowej Krzysztof G.
Prokurator żądał dla niego 4,5 roku więzienia, a dla jego podwładnej 2,5 roku więzienia bez możliwości warunkowego zawieszenia.
Sąd skazał Krzysztofa G. na 3 lata więzienia a jego podwładną na 2 lata pozbawienia wolności. Wkrótce więcej informacji.
Oskarżeni mają też zakazy pracy na stanowiskach związanych z zarządem nieruchomościami na okres 6 lat dla Krzysztofa G i 4 lata dla jego podwładnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?