Takie z kościołem, zamkiem, ulicami i kamieniczkami. Jego prace systematycznie obserwuje Andrzej Andrzejczak. Jest myśliwym i fotografem. Często chodzi po lesie i robi zdjęcia. Tomka poznał podczas jednej ze swoich wypraw. Zastał go przy pracy.
- Pytałem go po co to robi? - mówi pan Andrzej. - Twierdzi, że dla zabicia czasu. Nie ma żadnych projektów. Wszystko robi z głowy.
Tym razem niesłychane budowle powstają w innym miejscu, ale też nad zalewem, jak poprzednio. Jak ocenia pan Andrzej do tej pory jest gotowe 1/4 tego, co zamierza zrobić Tomek.
- To będzie jeszcze ładniejsze, niż te poprzednie - mówi Andrzej Andrzejczak.
Na razie Tomek musiał jednak przerwać pracę z powodu zimy.
O talencie Tomka zrobiło się głośno w lutym ubiegłego roku. Emerytowany leśniczy Zbyszek Kimel przypadkowo chodząc po lesie odkrył jego dzieło. Zrobił zdjęcia i przyniósł do naszej redakcji. Z początku nie wiedzieliśmy, kto jest autorem tych niesamowitych budowli. W końcu okazało się, że to Tomek. Już wtedy w lutym, gdy z nami Tomek zapowiadał, że będzie kontynuował swoje dzieło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?