MKTG SR - pasek na kartach artykułów

„Szóstka” na szóstkę, czyli Szczecinek ponownie ugości wojewódzkich finalistów Pucharu Tymbarku z Pomorza Zachodniego

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Śmiało można powiedzieć, że Szczecinek jest domem zachodniopomorskiej edycji Pucharu Tymbarka, bo ponownie (16-17 maja) ugości finalistów etapu wojewódzkiego. Barw gospodarzy we wszystkich kategoriach bronić będą piłkarze Szkoły Podstawowej nr 6 w Szczecinku.

To już 24. edycja Pucharu Tymbarku, kuźni młodych piłkarskich talentów w całej Polsce. Popularność tej największej imprezy sportowej w kraju rośnie z roku na rok. Dość powiedzieć, że w tym roku do Pucharu Tymbarku zgłosiło się 11 200 drużyn z całej Polski, czyli o ponad 1/4 więcej niż w roku 2023. Za nami już eliminacje gminne i powiatowe, które wyłoniły reprezentantów powiatów w trzech kategoriach wiekowych – U-8, U-10 i U-12. W miastach, miasteczkach i wsiach Pomorza Zachodniego zgłosiło się do XXIV Pucharu Tymbarku aż 358 drużyn! To rekordowa obsada w każdej kategorii wiekowej. Przypomnijmy, że w największej piłkarskiej imprezie w kraju rywalizują dziewczynki i chłopcy w wieku od 8 do 12 lat, podzieleni na kategorie wiekowe.

– Puchar Tymbarku to niezwykła inicjatywa, docierająca z roku na rok do coraz większej liczby uczennic i uczniów szkół podstawowych. Jesteśmy dumni, że w realny sposób możemy przyczyniać się aktywizacji ruchowej dzieci, wspierając ich rozwój nie tylko w zakresie sportowym, ale również społecznym – mówi Adam Kaźmierczak, wiceprezes PZPN ds. piłkarstwa amatorskiego, Adam Kaźmierczak.

Finał krajowy na PGE Narodowym w Warszawie i kibicowanie podczas meczu Polska-Turcja, ostatnim sprawdzianie dorosłej kadry przed Euro 2024 – oto stawka tej rywalizacji. Zanim jednak poznamy zwycięzców, czekają nas zmagania na poziomie wojewódzkim. Od 6 do 25 maja rozegranych zostanie 16 finałów wojewódzkich, podczas których poznamy najlepsze zawodniczki i najlepszych zawodników w trzech kategoriach wiekowych. Zwycięzcy eliminacji powiatowych 16 i 17 maja zjadą na boiska Ośrodka Sportu i Rekreacji w Szczecinku, który tradycyjnie będzie gospodarzem finałów wojewódzkich.

"Bój" wewnątrz Akademii Piłkarskiej

Tu musimy wrócić do eliminacji powiatowych, z których – we wszystkich kategoriach wiekowych – zwyciężali piłkarze szczecineckiej „szóstki”. To spora zmiana w porównaniu do lat poprzednich, gdy w kategorii U-12 finały wojewódzkie dwukrotnie wygrywała SP5 Szczecinek. Ta zmiana dobrze pokazuje, jak ważne jest szkolenie dzieci i młodzieży w oddziałach mistrzostwach sportowego. Tak się bowiem złożyło, że w „piątce” jest akurat rocznikowa „dziura” i nie mają oni – tak jak w poprzednich edycjach - tym razem żadnej klasy piłkarskiej.

Trzon wszystkich „tymbarkowych” szczecineckich drużyn stanowili więc chłopcy na co dzień trenujący w Akademii Piłkarskiej Szczecinek. - Stanowiło to dla nich spore wyzwanie emocjonalne, bo przecież znają się doskonale z treningów i meczów, gdy grają do jednej bramki, a tym razem przyszło im rywalizować między sobą – przyznaje Jarosław Kozanecki, trener koordynator AP Szczecinek prowadzący także kilka roczników. - I dla nas, trenerów, to także ciekawa próba, bo przecież znamy się i lubimy z chłopcami, a nasze sympatie i uwagi musieliśmy dzielić równo, aby żaden zespół nie czuł się, że nie jesteśmy z nimi. Po wszystkim znowu jesteśmy razem, tworzymy team, chłopcy pozostają kolegami, a w finale wojewódzkim wszyscy będziemy mocno trzymać kciuki za ekipy z SP6, które zasłużyły na ten awans.

Były więc na boisku łzy przegranych, radość wygranych i dużo sportowych emocji. - Dla większości chłopców to też pierwsze mecze, gdy wygrywają, przegrywają, awansują lub odpadają, bo na co dzień gramy jeszcze w cyklu turniejów „Pierwsza piłka”, gdzie wyników oficjalnie się liczy, więc naszym zadaniem, przyznam niełatwym, było te nerwy wśród chłopców okiełznać – dodaje Jarosław Kozanecki.

Jak szkolą?

Akademia Piłkarska Szczecinek powstała w roku 2009, gdy działające wówczas osobno dorosłe kluby, czyli Wielim i Darzbór zgodziły się jej przekazać grupy młodzieżowe. Z czasem Wielim i Darzbór zrobiły to samo. Kolejnym krokiem było utworzenie klas piłkarskich oddziałów mistrzostwa sportowego w SP5 z 8 godzinami zajęć piłkarskich tygodniowo (oprócz treningów w klubie), obozami sportowymi i zgrupowaniami. Szkoda, że z ciągłością OMS tworzonych do tej pory na bazie czwartych klas jest ostatnio przerwana. Bo lepiej kontynuować udany projekt niż potem go odtwarzać. Na szczęście sztafetę kontynuuje AP, więc w Szczecinku nadal szlifują futbolowe talenty.

Dziś w barwach AP Szczecinek trenuje kilkuset piłkarzy, często z mniejszych ośrodków wokół Szczecinka, których przyciąga renoma klubu. Tworzy się już grupy 6-latków, często zasilane i młodszymi rocznikami. Z takiego grona łatwiej potem wyłowić piłkarskie perełki. Kadrę szkoleniową tworzy kilkunastu trenerów, których pracę nadzoruje trener koordynator. Dzieci płynnie przechodzą z rocznika do rocznika, już w wieku 7 lat uczestniczą w pierwszych oficjalnych rozgrywkach. A nazwisk – nawet w Ekstraklasie – z grą w AP Szczecinek w CV nie brakuje, by wymienić tylko Mateusza Bartolewskiego, aktualnie z Ruchu Chorzów (który notabene 15 lat wcześniej dobrany do innego zespołu wygrał finał krajowy Pucharu Tymbarku), Jowina Radzińskiego, jego brata Juniora czy Macieja Białczyka.

Puchar tymbarku
od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: „Szóstka” na szóstkę, czyli Szczecinek ponownie ugości wojewódzkich finalistów Pucharu Tymbarku z Pomorza Zachodniego - Głos Koszaliński

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński