MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła Astmy w Szczecinie Zdunowie. Lekarze uczą jak żyć z chorobą

Anna Miszczyk
- Dzięki nowoczesnemu urządzeniu do pomiaru tlenku azotu w wydychanym powietrzu wykrywamy astmę - mówi dr Grzegorz Zioło, ordynator oddziału chorób płuc.
- Dzięki nowoczesnemu urządzeniu do pomiaru tlenku azotu w wydychanym powietrzu wykrywamy astmę - mówi dr Grzegorz Zioło, ordynator oddziału chorób płuc. Fot. Andrzej Szkocki
Co jeść, jak sprzątać mieszkanie, jakich przedmiotów używać, aby uniknąć ataków choroby. W szpitalu w Zdunowie działa Szkoła Astmy.

Szkoła astmy

Szkoła astmy

W 2005 r. zakupiono sprzęt multimedialny do prowadzenia wykładów dla pacjentów. W latach 2006-2007 postanowiono wprowadzić Szkołę Astmy szczególnie tam, gdzie dostęp do alergologów, pulmonologów i badań diagnostycznych jest utrudniony. W kolejnym roku doposażono Szkołę Astmy i sfinansowano dowożenie pacjentów na zajęcia. W tym roku Urząd Marszałkowski przeznaczył na program 23 tys. zł.

Pod tą nazwą kryje się program profilaktyczny skierowany do chorych i ich rodzin.

- Chcemy, by ludzie wiedzieli więcej na temat astmy, jej objawów, skutków - wyjaśnia Zygmunt Sitko, pielęgniarz naczelny szpitala. - A także, żeby poznali metody obserwacji swojego stanu zdrowia, aby móc podjąć decyzję, kiedy należy zgłosić się do lekarza lub skorzystać z potrzebnej dawki leku.

Uczestnicy programu dowiadują się również, jaki rodzaj aktywności jest dla nich najwłaściwszy, jak powinni się odżywiać.

- Uczymy praktycznych rzeczy, na przykład, aby kurz w mieszkaniu wycierać mokrą szmatką, by zrezygnować z dywanu i zamiast poduszki z pierza używać takiej ze sztucznych materiałów, którą można wyprać - mówi dr Iwona Witkiewicz.
Spotkania pacjentów z lekarzami organizowane są w szpitalu. Raz w roku Szkoła Astmy organizuje wyjazd do Przelewic.

- Prezentujemy wtedy drzewa i kwiaty, które mogą wywoływać alergie wziewne - mówi dr Iwona Witkiewicz.

Takie spotkanie ma też zintegrować pacjentów, by wzajemnie się wspierali.
Uczestnicy Szkoły dostają pikflometry. To urządzenia, które pozwalają sprawdzić skuteczność leczenia (oceniają wydolność układu oddechowego).

Z programu skorzystało już około 400 osób.

- Przychodzą, niestety, ciągle te same, a nam zależy, by dotrzeć do kolejnych - mówi dr Iwona Witkiewicz.

Dlatego Szkoła Astmy bierze udział w wielu akcjach w mieście. - Chcemy zwiększyć wiedzę na temat choroby i pomóc ludziom w uzyskaniu stosownej pomocy - wyjaśnia Zygmunt Sitko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński