Szczecinianie tracą majątki. Uwaga na oszustów pod płaszczykiem bankowców!

Policja potwierdza, że w ostatnim czasie do szczecińskich komisariatów zgłaszają się mieszkańcy Szczecina zawiadamiając o oszustwach i utracie oszczędności całego życia.

- Z ich relacji wynika, że telefonował do nich mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik departamentu do spraw bezpieczeństwa bankowego. Informował ich, że była próba włamania na konto przez osobę, która widnieje w bazach danych jako hakująca konta bankowe - wyjaśnia mł. asp. Ewelina Gryszpan ze szczecińskiej policji.

Jak przebiega proces oszustwa?

Sposób działania przestępców nie jest skomplikowany, ale jak się okazuje, skuteczny. Informują swoje ofiary, aby zainstalowały aplikację, przez którą mają się zalogować na wszystkie swoje konta bankowe, żeby sprawdzić, czy doszło do zhakowania. W międzyczasie poszkodowani otrzymują SMS-y z banku, dotyczące między innymi zmiany narzędzia autoryzacji, podpisania pożyczki, zmiany limitów przelewów oraz dokonywanych przelewów.

- Rozmówca-oszust informuje w trakcie połączenia telefonicznego, że są to zaległe wiadomości utracone w wyniku zhakowania i należy je kopiować, a następnie odsyłać pod podany przez niego numer. W wyniku uzyskania takich danych oszuści wyprowadzają z konta ofiar wszystkie pieniądze - dodaje policjantka.

Policja przestrzega, aby zawsze zachowywać szczególną ostrożność kiedy dzwoni do nas osoba, która podaje się za pracownika instytucji i prosi o instalowanie oprogramowania do zdalnego dostępu do komputera.

- Szczególnie należy być czujnym, jeżeli prosi nas o zalogowanie do bankowości elektronicznej, zainstalowanie czegokolwiek na naszym komputerze/telefonie lub podawanie danych do logowania - radzi mł. asp. Ewelina Gryszpan.

W przypadku podejrzenia oszustwa informujmy policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.