Szczecin. W garażu trzymał porsche. Nie było jego. Auto warte ponad 700 tys. zł

Prokuratura Szczecin - Śródmieście zakończyła właśnie śledztwo w tej spawie. Chodzi o ciąg czasowy od 28 grudnia 2019r. do 13 stycznia 2020r. Według śledczych to w właśnie tym okresie 32-latek przetrzymywał skradzione w Niemczech auta.

- Jest oskarżony o popełnienie przestępstwa paserstwa dwóch samochodów osobowych, w tym jednego o znacznej wartości, utraconych w wyniku kradzieży na terenie Niemiec - mówi prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Jednym z aut było porsche 911 o wartości ponad 705 tys. zł, a drugim ford focus o wartości 37 800 zł. Samochody zostały odnalezione w trakcie wykonywanych przez policjantów czynności służbowych, w należącym do podejrzanego garażu. W trakcie przeszukania forda znaleziono woreczek foliowy z zawartością kilkunastu gramów amfetaminy.

Podejrzany został od razu zatrzymany, a następnie na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Przyznał się do zarzucanych mu czynów oraz złożył wyjaśnienia. W przeszłości był karany sądownie.

Za przestępstwo paserstwa grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Nie wiadomo kto dostarczył mu samochody do ukrycia, a nie kto je ukradł.