Wieczorek, to szef zachodniopomorskiego SLD i radny sejmiku. Dopytywany wczoraj przez dziennikarza, czy zostanie marszałkiem, obrócił odpowiedź w żart.
- Będą marszałkiem jak pan na mnie zagłosuje - przekomarzał się z mediami.
Niedawno zadeklarował, że chętnie stanąłby na czele województwa zachodniopomorskiego. Będzie miał taką szanse, gdyby po październikowych wyborach doszło do koalicji PiS z SLD.
Według ostatnich sondaży do sejmiku wejdą cztery ugrupowania: Koalicja Obywatelska, PiS, SLD oraz PSL.
Lewica na razie skupia się na krytyce obecnych władz województwa. Wczoraj Wieczorek pokazał dane ministrialne których wynika m.in., że w ramach kontraktu regionalnego nie udałoby się jeszcze zakończyć planowanych inwestycji.
- Nie ma współpracy samorządu z rządem - zauważył Wieczorek.
Prof. Czesława Christowa, kandydatka SLD do sejmiku, zwróciła uwagę, że urząd marszałkowski za mało czasu daje na przygotowanie wniosków o pieniądze, a potem długo je analizuje, co wydłuża proces starania się o unijne fundusze lub z Kontraktu Terytorialnego.
- Chcemy, aby zachodniopomorskie stało się innowacyjnym centrum przemysłowo-logistycznym z europejskim poziomem płac - mówiła.
SLD chce m.in. uprościć procedury uzyskiwania pieniędzy z Unii Europejskiej, utworzyć regionalną radę rozwoju gospodarczego i korzystać z lokalnych ekspertów.
POLECAMY PLEBISCYT:
SAMORZĄDOWIEC POMORZA. Oceń włodarzy i radnych!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?