Szczecin ma błyszczeć. ZDiTM rusza ze sprzątaniem pośniegowych śmieci

Po zniknięciu śniegu zobaczyliśmy wokoło brud, który dawniej ukrywany był przez biały puch. Brudne są jezdnie, chodniki, skwery, place i trawniki.

- Przystępujemy do akcji sprzątania miasta - zapowiedział Paweł Tarczyński, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - W tym roku kosztować nas to będzie nieco ponad 8 mln zł.

Nie wszystkie ulice zostaną posprzątane. Jedynie około 400 km spośród 780 km, które mamy. Podobnie jest z chodnikami. Wysprzątane zostanie 300 tys. m kw. (wszystkie mają powierzchnię 1,7 mln m kw.). Pozostałe tereny będą mogły być sprzątane interwencyjnie.

- Dwa miesiące leżał śnieg i dzięki temu zaoszczędziliśmy trochę pieniędzy - przyznaje Andrzej Gajda, zastępca dyr. ZDiTM. - Dzięki temu będzie można na oczyszczanie przeznaczyć więcej pieniędzy i być może rozszerzyć teren, na który wejdą ekipy.

Umowy z firmami, które będą dbały o czystość, już zostały podpisane. Najwięcej chodników przypadło konsorcjum firm Remondis i Waldis (około 220 tys. m kw.). Pozostałymi zajmą się S.C.O. oraz Zakład Usług Inwestycyjnych i Różnych. O czystość chodników przyległych do Strefy Płatnego Parkowania mają dbać zarządcy nieruchomości. Straż Miejska już zapowiedziała zintensyfikowanie kontroli.

- Podobnie jak ze śniegiem, tak i w kwestii brudu będziemy bardzo rygorystycznie pilnować wykonania umów - oznajmia dyr. Tarczyński.

Nadal na ulicach będziemy widzieć 140-150 osób zatrudnionych przez ZDiTM z Powiatowego Urzędu Pracy. Dawniej odśnieżali, teraz będą czyścić miasto. Drugą grupę stanowią więźniowie (18 osób) z Zakładu Karnego w Stargardzie Szczecińskim. Ci ostatni zatrudnieni są głównie do utrzymania czystości chodników.
O tereny zielone, w tym lasy komunalne, trawniki i parki dbać będzie Zakład Usług Komunalnych. Na ich barkach spoczywa doprowadzenie do porządku około 404 ha, w tym 154 ha w pasie drogowym.