Sylwestrowe last minute - gdzie przywitać Nowy Rok

Zabawa noworoczna dla dzieci

30 grudnia w Willi należącej do Szczecińskiej Agencji Artystycznej przy al. Wojska Polskiego 64 -noworoczna zabawa dla dzieci pt. "Baśniowy krok w Nowy Rok".

Impreza odbędzie się w dwóch turach (dwóch grupach wiekowych):
I tura w godz. 10-12 (dzieci w wieku 3-6 lat), II tura w
godz. 13.30-15.30 (dzieci w wieku 7-12 lat).

Dla najmłodszych przygotowano m.in.: zabawę taneczną dla dzieci z bajkowymi postaciami, spektakl
teatralny - bajka dla dzieci pt.: "Księga Wielkiego Maga", wiele noworocznych konkursów z nagrodami,
gier i zabaw związanych z czasem i z noworocznymi przyrzeczeniami, naukę piosenki na dobry początek Nowego Roku, słodki poczęstunek i sporo niespodzianek.

Bilety w cenie 5 zł są do nabycia w siedzibie organizatora przy al. Wojska Polskiego 64.
Więcej informacji: 91 48 40 017, od poniedziałku do piątku w godz. 8 - 16.

Ale uwaga, wolnych miejsc w niektórych lokalach w Szczecinie jest niewiele. Musisz się spieszyć z ich zamawianiem. Na szczęście jest sporo klubów, które deklarują, że są jeszcze w stanie dostawić dwa, trzy stoliki dla nowych gości.

Ceny za sylwestra w lokalu w tym roku są nadzwyczaj zróżnicowane. Można bawić się za kilkaset złotych za parę, ale także są miejsca gdzie bilet wstępu kosztuje 15 zł od osoby.

Noc z widokami

W klubie Lulu pożegnanie starego roku kosztuje 280 zł za osobę. Lokal jednak kusi pysznymi posiłkami i barwnym alkoholem. Zapowiada zarówno zimne przystawki jak i ciepłe posiłki. Z tych ciepłych smakowicie wygląda filecik z kurczaka nadziewany serem mozzarella i suszonymi pomidorami w sosie serowym serwowany z gotowanymi warzywami. Lulu w Nowym Roku, czyli po północy poda też ciepły żurek z białą kiełbasą i jajkiem.

Rocker Club zaprasza do siebie na miniprzekąski, ale jak zapowiada, zabawa za to będzie pełna i to do białego rana. Za bilet na nią trzeba zapłacić 69 zł za osobę. W Balia Clubie noc sylwestrowa to koszt 100 zł za osobę, ale w tej cenie są dania ciepłe i zimne. Za to Cafe 22 zaprasza na prawdziwy bal. Tam za osobę trzeba zapłacić 390 zł, ale oprócz zimnych i ciepłych posiłków, a także dość sporego wyboru alkoholi lokal gwarantuje najpiękniejsze widoki Szczecina. Z 22 piętra Pazimu właśnie w Sylwestra miasto wygląda najpiękniej, bo jest rozświetlone tysiącem ogni sztucznych. Różne opcje za wstęp Boom Bar z kolei proponuje spędzenie u nich Sylwestra za 40 zł lub 80 zł za osobę. Za 40 zł można liczyć na zimne i ciepłe posiłki, ale bez alkoholi, natomiast napoje wyskokowe i te do popicia dodatkowo kosztują dodatkowo 40 zł od osoby (za bilet trzeba zapłacić 80 zł).

Do Patio można pójść płacąc albo 30 zł za osobę lub dodatkowo 170 zł za miejsce w loży. Najtaniej noc z 31 grudnia 2011 roku na 1 stycznia 2012 roku można spędzić w klubie Inferno. Tam bilet wstępu kosztuje jedynie 15 zł. Ale jeśli chcesz siedzieć w loży to musisz zapłacić 100 zł za osobę. W cenie tej jest nie tylko rezerwacja, ale też alkohol - 0,7 litra wódki i napoje do popicia. Trochę drożej, bo 20 zł za osobę trzeba zapłacić za bilet wstępu do klubu Wasabi. Zamawiając tam lożę z alkoholem cena wzrasta do 150 zł, a miejsce w restauracji do 180 zł za osobę. Różne opcje wejścia proponuje City Hall. Samo wejście to koszt 30 zł za osobę, ale już za lożę trzeba zapłacić 150 zł. To cena z pełnym cateringiem. Lecz uwaga, jeśli na zabawę wybierzecie się do City Hall po godzinie 1 w nocy 1 stycznia 2012 roku, za bilet zapłacicie już tylko 20 zł od osoby.

Sylwester we Free Blues Clubie to koszt 150 zł od osoby. Ale klub proponuje za tę cenę nie tylko świetną zabawę, lecz także dość spory wybór zimnych i ciepłych przekąsek i dań.

Bardzo ciekawie zapowiada się noc sylwestrowa na statku Ładoga. Tam na zabawę trzeba zapłacić 220 zł od osoby, ale oprócz pysznych dań, które proponują kucharze, lokal zapowiada liczne loterie i konkursy noworoczne, a także piwo bez ograniczeń.

Zabawa na trawniku

Jeśli jednak jesteś zwolennikiem zabawy w bardzo szerokim gronie to najlepszym parkietem do tańca będzie dla ciebie z pewnością trawnik na Jasnych Błoniach. To tam bowiem razem ze szczecinianami Nowy Rok witać będzie prezydent miasta, który zaprosił dla nas wszystkich zespół Kombi. I to oni mają za zadanie nas tak rozweselić, aby noc z 31 grudnia na 1 stycznia była dla nas niezapomniana.

W ramach różnych atrakcji noworocznych miasto przygotowało także pokazy laserowe, pokazy video i mapping. Mapping będziemy podziwiać na fasadzie budynku urzędu miejskiego jeszcze przed północą. Natomiast zaraz po godzinie 12 w nocy nad Jasnymi Błoniami rozbłysną fajerwerki, a po nich do tańca grać będzie dyskotekowe przeboje DJ ze Szczecina.

Z daleka od domu

Choć w tym roku wolny od pracy Nowy Rok przypada akurat w niedzielę (przypomina to więc normalny weekend), to propozycja spędzania sylwestra poza miastem nadal ma sporo zwolenników. Szczecinianie najchętniej wyjeżdżają do hoteli, pensjonatów, a także do kwater prywatnych nad Bałtyk. Wynajęcie pokoju na kwaterze to koszt 40 zł od osoby, apartamentu 100 zł za dobę, a za pokój dwuosobowy w hotelu trzeba zapłacić 130 zł za noc.

Będąc nad morzem, sylwestra można spędzić na plaży - w Świnoujściu i Międzyzdrojach włodarze miasta zapowiedzieli fajerwerki - lub wybrać się do czynnych tam niemal przez całą noc lokali. Koszt takiej specjalnej kolacji to suma od 50 zł za osobę.

Nadal też można zamówić sobie cały weekend w hotelu z balem sylwestrowym w pakiecie. Za taki pakiet dwudniowy (od piątku 30 grudnia) najmniej trzeba zapłacić 315 zł (ośrodek wczasowo- weekendowy w Sarbinowie). Natomiast w hotelu Amber Baltic w Międzyzdrojach za trzy noce ze śniadaniem, ale także dwie kolacje w formie bufetu (w tym z piątku na sobotę z muzyką na żywo), za Bal Sylwestrowy, a 1 stycznia brunch noworoczny z muzyką na żywo, trzeba zapłacić 369 euro za osobę w pokoju dwuosobowym.

Nie tylko na studencką kieszeń

Ci co nie muszą zaraz po świętach iść do pracy, pewnie już dawno zaplanowali sobie wyjazd w góry. Co prawda nawet najstarsi górale w tym roku nie gwarantują śniegu na stokach, ale nie brakuje ryzykantów, którzy marzą przynajmniej o wędrówkach górskich. Za pakiet pięciodniowy w Karkonoszach, w skład którego wchodzą noclegi ze śniadaniami i wypożyczeniem sali na imprezę sylwestrową trzeba zapłacić od 450 zł za osobę (pod warunkiem, że się zbierze co najmniej 10 osób). Samo wynajęcie pokoju dla studentów w górach, to koszt 40 zł za noc. Pakiet parodniowy w ośrodkach ze spa w górach kosztuje od 580 zł za osobę. Za 4 noce w ośrodku Sandra w Karpaczu z balem sylwestrowym przy muzyce DJ trzeba zapłacić najmniej 1560 zł od osoby.

Najtaniej w domu

Oczywiście najtańszy sylwester, to ten spędzony w domu przed telewizorem z lampką szampana w dłoni. Butelka szampana kosztuje około 10 zł, co wychodzi około 5 zł na osobę. Ale jak chcesz w tę noc bawić się ze znajomymi, to może zastanów się nad zorganizowaniem u siebie domówki (dawna nazwa - prywatka). Jeśli zaprosisz znajomych, a każdego z nich obarczysz obowiązkiem przyniesienia czegoś smakowitego na zabawę, to ta noc wcale nie wyjdzie cię drogo. Ale pod warunkiem, że... nie będziesz musiał 1 stycznia zainwestować w remont mieszkania po hucznej zabawie.