Tydzień temu Wilki Morskie pokonały w Netto Arenie MKS Dąbrowa Górnicza, w niedzielę parkiet Kinga atakowali zawodnicy Polskiego Cukru Toruń. To zespół, który przez ostatnie lata był zawsze jednym z faworytów, ale obecnie jest słabszy kadrowo. Trener Kinga, Łukasz Biela, musiał sobie radzić bez Pawła Kikowskiego, ale w pierwszej połowie jego zespół dobrze realizował założenia. King wygrał obie kwarty i do szatni schodził z 10-punktowym prowadzeniem.
W drugiej połowie trochę lepsze wrażenie sprawiali goście, ale szczecinianie odkąd objęli prowadzenie po czterech minutach gry, nie oddali go już do końca. W pewnym momencie gospodarze prowadzili już 14 oczkami.
Dobrze wyglądają statystyki zespołu. Aż pięciu koszykarzy Kinga rzuciło przynajmniej 10 punktów, dzięki czemu ciężar gry opierał się na wielu zawodnikach. Mateusz Zębski, który został wybrany do najlepszej piątki 1. kolejki, teraz też zanotował świetny występ (12 punktów, 8 zbiórek, 6 asyst i aż 7 przechwytów). 17 punktów rzucił były zawodnik ekipy z Torunia, Jakub Schenk (4 asysty, 7 strat). Co ciekawe, gracze z zagranicy rzucili dla Kinga zaledwie 16 oczek.
King Szczecin - Polski Cukier Twarde Pierniki Toruń 74:71 (19:13, 24:20, 18:20, 13:18)
King: Schenk 17, Wilczek 12, Zębski 12, Łapeta 10, Melvin 10, Bartosz 5, Davis 3, Hill 3, Kobel 2.
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?