Stargardzcy strażacy zgłoszenie o pożarze otrzymali w nocy z wtorku na środę o godzinie 2.12. Akcja gaśnicza prowadzona była całą noc. Wzięło w niej udział dziesięć zastępów straży pożarnej.
Oprócz strażaków ze stargardzkiej komendy w akcji wzięli udział strażacy ochotnicy z Bielkowa, Niedźwiedzia, Reptowa, Kobylanki i Kunowa. Byli też strażacy z wojskowej straży pożarnej ze Stargardu.
Ogień pojawił się na poddaszu zamieszkiwanego przez kilka rodzin budynku. Lokatorzy zdążyli opuścić budynek.
Ogień objął powierzchnię około 200 metrów kwadratowych. Teraz sprawą pożaru zajmie się policja. Na razie nie jest znana przyczyna pożaru.
Obejrzyj także nowe radiowozy i motocykle stargardzkiej policji:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?