Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stocznia Szczecin była faworytem i wygrała. Kosmiczny wynik seta

(sz)
Sebastian Wołosz
Trzecie z rzędu zwycięstwo 3:0 odniosła Stocznia Szczecin w meczu z Cuprum Lubin.

W zestawieniu z piątym przeciwnikiem w sezonie Stocznia była po raz pierwszy wyraźnym faworytem. Wcześniej dostała co prawda lanie od Zaksy Kędzierzyn-Koźle, ale w spotkaniach z Jastrzębskim Węglem oraz z Asseco Resovią Rzeszów uwolniła swoją moc i zdemolowała przeciwników 3:0. Na Dolnym Śląsku poszła za ciosem.

Stocznia zagrała z Bartoszem Kurkiem w składzie. Reprezentant Polski odebrał w piątek w Budapeszcie nagrodę dla najlepszego siatkarza roku w Europie. Powrót ze stolicy Węgier do Polski musiał być ekspresowy. Takie samo było zwycięstwo zespołu Kurka w Lubinie.

Podopieczni Michała Gogola prezentują się ostatnio bardzo obiecująco. W drugim secie zdemolowali Cuprum 25:10. Takie kosmiczne wyniki na tym poziomie rozgrywek nie zdarzają się często. W trzeciej partii prowadzili początkowo gospodarze, ale Stocznia potrafiła ich dopaść i zwyciężyć 25:23.

Wygrana 3:0 w Lubinie była trzecią z rzędu szczecinian bez straty seta.

Cuprum Lubin - Stocznia Szczecin 0:3 (21:25, 10:25, 23:25)
Stocznia:
Żygadło, Kazijski, Hoag, Gałązka, Van De Voorde, Kurek, Mihułka (l.), Rossard (l.) oraz Penczew, Maziarz, Kluth

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński