Dziesięciu urzędników od wczoraj sprawdza jak wygląda osiem tysięcy miejsc na 80 ulicach w Strefie Płatnego Parkowania w Szczecinie. Mają policzyć m.in. ile z tych miejsc jest wyznaczonych poziomymi liniami, a ile nie. Obowiązek umieszczenia pionowych i poziomych znaków nakłada rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, które obowiązuje od lutego 2014 r., ale w Szczecinie wiele miejsc wciąż nie zostało wyznaczonych poziomymi liniami.
- Inwentaryzację prowadzi grupa 8-10 osób. Są to osoby które mają wiedzę na temat organizacji ruchu drogowego - mówi Wojciech Jachim, rzecznik spółki Nieruchomości i Opłaty Lokalne, która zarządza SPP.
Praca jest nieźle płatna. Za trzy tygodnie liczenia urzędnicy dostaną po ok. 5 tys. zł. W liczeniu wezmą udział pracownicy NiOL, wydziału ochrony środowiska urzędu miejskiego oraz zarządu dróg. Raport ma być gotowy na 31 października.
- Inwentaryzacja ma kilka celów. M.in. zinwentaryzowanie oraz naniesienie na mapę już istniejącego oznakowania pionowego i poziomego na drogach publicznych w strefie płatnego parkowania, zinwentaryzowanie oraz naniesienie na mapę miejsc, w których odbywa się postój pojazdów niezgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa, sporządzenie dokumentacji fotograficznej dokonanych czynności - wylicza Jachim.
Inwentaryzację zarządził prezydenta Szczecina po tym, gdy radni uznali skargę kierowcy, który nie chciał płacić za parkowanie w miejscu, gdzie nie było konkretnie wyznaczonego miejsca w strefie. Radni powołali się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który opisaliśmy w „Głosie” na początku sierpnia. Według NSA, strefa płatnego parkowania to nie tylko znaki pionowe, ale też poziome. W Szczecinie poziomych znaków brakuje w wielu miejscach. Ma to ustalić inwentaryzacja. Jednak urzędnicy nie pozostawiają złudzeń, że liczenie coś zmieni, np. spowoduje zawieszenie strefy w takich miejscach do czasu wymalowania poziomych linii.
- Inwentaryzacja ma jedynie charakter informacyjny. W całej strefie nadal należy uiszczać opłaty za parkowanie, nawet tam, gdzie znaków poziomych nie ma - mówił niedawno Paweł Adamczyk, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej magistratu.
Urzędnicy powołują się na wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który odmiennie niż NSA ocenia obowiązek malowania pasów.
- Do czasu rozstrzygnięcia rozbieżności przez sądy, mamy prawo do takiej interpretacji - dodaje dyr. Adamczyk.
Zobacz także: Czy w Szczecinie powinna zostać powiększona Strefa Płatnego Parkowania?
Polecamy na gs24.pl:
- Wojska Polskiego za trzy lata będzie aleją spacerową [wizualizacje]
- Kraby znów w Szczecinie! "Krabmagedon: Reaktywacja" [wideo, zdjęcia]
- Strajk Kobiet w Szczecinie. Kilka tysięcy osób na czarnym proteście. "Żeby walczyć o godność"
- Gangsterskie porachunki w Szczecinie. Zatrzymani za brutalne pobicie
- Posejdon zamieni się w wielkie nowe centrum [zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?