Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chemik Police został mistrzem Polski! Już po raz siódmy w historii

(sz)
Chemik Police mistrzem Polski.
Chemik Police mistrzem Polski. Dziennik Łódzki
Chemik Police był lepszy od ŁKS Commercecon Łódź w finale Ligi Siatkówki Kobiet.

To nie był gładki sezon dla Chemiczek. Luki w kadrze, kontuzje, strata Pucharu Polski i w jej konsekwencji zmiana trenera sprawiły, że droga po mistrzostwo kraju nie była autostradą.

Obrońca trofeum potrafił mimo zawirowań potwierdzić wyższość nad wszystkimi pretendentkami. Zdobył mistrzostwo po raz siódmy w historii i piąty z rzędu. W klasyfikacji wszech czasów przesunął się na czwarte miejsce ponad Wisłę Kraków. Żeby dostać się na podium potrzeba jeszcze dwóch złotych medali.

W przeszłości policzanki odbierały już puchar w Bielsku-Białej, Wrocławiu i w Trójmieście. W poprzednim sezonie wyjątkowo fetowały przed własną publicznością, ale zmiana formuły finału sprawiła, że medale ponownie zawisły na szyjach mistrzyń po meczu wyjazdowym. Tym razem w Łodzi.

Drużyna Marcello Abbondanzy pojechała na rewanż z ŁKS Commercecon z ogromną przewagą psychologiczną. W pierwszym meczu w Policach zdemolowała przeciwniczki w trzech setach, z których dwa były koncertem siatkówki Chemika.

Także początek rewanżu przebiegał na warunkach zespołu znad Odry. Ponownie dał znać o swoich atutach i w pierwszej partii wypunktował łodzianki 25:13. Później rozpoczęła się bardziej wyrównana walka. ŁKS Commercecon Łódź chciał za wszelką cenę udowodnić, że jego obecność w finale nie jest pomyłką i wygrał drugiego seta 25:22. Chemik odegrał się w trzeciej rundzie, a w czwartej, ostatniej w sezonie, zatriumfował 27:25.

ŁKS Commercecon Łódź - Chemik Police 1:3 (13:25, 25:22, 19:25, 25:27)
Chemik:
Mirković, Mędrzyk, Busa, Gajgał-Anioł, Veljković, Smarzek, Krzos (l.) oraz Bełcik, Tomsia, Bednarek-Kasza, Simeonowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński