Rywalizacja o 11. miejsce w Plus Lidze rozpoczęła się w Szczecinie, ponieważ Stocznia zdobyła w sezonie zasadniczym mniej punktów niż GKS Katowice. Drużyna Michała Gogola wystąpiła zarazem po raz ostatni przed własną publicznością i nie chciała zamazać dobrego wrażenia po poprzednim, błyskotliwym meczu z Jastrzębskim Węglem.
Drużyna Michała Gogola stoczyła w swoim stylu maratoński pojedynek. Tym razem bez szczęśliwego zakończenia. W tie-breaku minimalnie lepsza od niej okazała się drużyna z Katowic. Pozytywny był zryw szczecinian po przerwie i szkoda tylko, że w decydującej partii znaleźli się ponownie za niewygodnym przeciwnikiem.
Stocznia przegrała z GKS Katowice po raz ósmy z rzędu.
Jeszcze jedno, rewanżowe starcie w weekend na Górnym Śląsku. Stocznia musi wygrać, jeżeli chce doprowadzić do złotego seta i wydrzeć 11. miejsce.
Stocznia Szczecin - GKS Katowice 2:3 (22:25, 20:25, 25:20, 25:21, 13:15)
Stocznia: Tervaportti, Ruciak, Wika, Gałązka, Gawryszewski, Malinowski, Mihułka (l.), Jaskuła (l.) oraz Kowalski, Menzel, Kluth
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?