Nikt nie spodziewał się, że po 11 kolejkach Pogoń będzie wiceliderem ekstraklasy, który nie poniósł jeszcze porażki. Trener Michniewicz nie chce popadać w huraoptymizm.
- Nikt nie pamięta, kto na tym etapie był drugi w poprzednim sezonie. Nie zmienia to faktu, że miło jest zajmować pozycję wicelidera, bo ludzie zaczynają mówić o Pogoni. W mieście jest dobry klimat, ruszyła dyskusja w sprawie stadionu, ale trzeba pamiętać, że meta jest w maju - powiedział szkoleniowiec Portowców.
W niedzielę reprezentacja Polski zagra z Irlandią i na tym spotkaniu obecny będzie trener Michniewicz. Prawdopodobnie nie wybierze się jednak na wtorkowy mecz juniorów starszych Pogoni z Bayernem Monachium U-19.
- Myślę, że wywalczymy awans do mistrzostw Europy, ale jeszcze nie w czwartek. Szkocja to dobry rywal, a my mamy swoje problemy. Nie dziwię się jednak, że trener Adam Nawałka stawia na sprawdzoną grupę, zrobiłbym tak samo. Myślę, że rywalizacja będzie trwała, jeśli już wywalczymy awans - twierdzi trener Michniewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?