Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vistal Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin 27:26. Walentynki pod napięciem

(paz)
Karolina Kochaniak (z piłką) wniosła wiele ożywienia w szczecińskim zespole w drugiej połowie spotkania. 20-letnia rozgrywająca walczyła bardzo ambitnie zarówno w ataku jak i defensywie.
Karolina Kochaniak (z piłką) wniosła wiele ożywienia w szczecińskim zespole w drugiej połowie spotkania. 20-letnia rozgrywająca walczyła bardzo ambitnie zarówno w ataku jak i defensywie. Andrzej Szkocki/archiwum
Pogoń Baltica Szczecin w dramatycznych okolicznościach przegrała na wyjeździe z Vistalem Gdynia 26:27. Wkrótce może stracić pozycję lidera tabeli

To było niezwykle szalone spotkanie, które dla Pogoni zaczęło się fatalnie.

- Nie gramy tego, co sobie założyłyśmy przed meczem. Gra nam się nie układa - rozkładała ręce w przerwie bramkarka Adrianna Płaczek.

Vistal zaczął od prowadzenia 6:1 po 10 minutach. W kolejnym już meczu Pogoni opornie szło w ataku pozycyjnym. Proste błędy i zbyt szybkie rzuty sprawiły, że dopiero w 19. minucie zespół gości zdobył trzecią bramkę!

Było już naprawdę gorąco - gospodynie prowadziły 10:4, a na minutę przed przerwą 13:6. Jednak trafienia Stasiak i Zawistowskiej dały Pogoni nadzieję, na lepszą drugą połowę.

Pierwsze minuty po odpoczynku były pomyśle dla gości - dwie kolejne bramki i pudło rywalek z karnego. Vistal jednak szybko poukładał na nowo szyki i w 38. minucie prowadził 19:12.

Końcowy kwadrans to ostateczny zryw Pogoni. Szczecinianki nie miały nic do stracenia i zaczęły podganiać wynik. Po trafieniu Moniki Koprowskiej z karnego w 51. minucie było już tylko 22:20 dla Vistalu.

Dwie dwuminutowe kary w końcowych fragmentach popsuły Pogoni plan na doprowadzenie do remisu. Los jednak dał ostatnią szansę przyjezdnym. Martyna Kozłowska obroniła rzut rywalek, Pogoń ruszyła z kontrą, ale sędziowie zdecydowali się użyć gwizdka i wyrzucić z boiska faulującą Emilię Galińską. Goście jednak przeprowadzili sprawny atak zakończony rzutem Małgorzaty Stasiak wprost w Weronikę Kordowiecką. Szansa na remis przepadła...

- Chwała naszemu zespołowi, że po nieudanej pierwszej połowie w drugiej walczył do końca - komentowała Katarzyna Sabała przed kamerami Polsatu Sport.

Pogoni uciekły punkty i wkrótce może stracić pozycję lidera, jeśli MKS Selgros Lublin wygra w czwartek w zaległym meczu z Olimpią-Beskid.

Vistal Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin 27:26 (13:8)
Pogoń: Płaczek, Wierzbicka - Stasiak 6, Zawistowska 4, Sabała 4, Jaszczuk 3, Szczecina 2, Gadzina 2, Koprowska 2, Kochaniak 2, Bancilon 1, Głowińska, Królikowska, Zimny, Masna, Noga.

Pozostałe wyniki 19 kolejki: Ruch Chorzów - UKS PCM Kościerzyna 36:25, Olimpia-Beskid Nowy Sącz - KPR Jelenia Góra 35:24, AZS Łączpol AWFiS Gdańsk - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 26:27, Start Elbląg - Zagłębie Lubin 24:32, MKS Selgros Lublin - Energa AZS Koszalin 25:19.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński