SPR Pogoń spróbuje zatrzymać Perłę. Trzecia okazja w sezonie [WIDEO]

Jesienią Perła wygrała w Szczecinie 29:15 i posadą przypłacił za to Adrian Struzik. Trener pracował w Pogoni kilka lat i zdobył z zespołem brązowe i srebne medale w lidze. Gdy drużyna miała walczyć o złoto - nie sprostała zadaniu. Jesienią też nie szło i działacze zdecydowali się na zmiany. Nową opiekunką została Serbka Ljiljana Marković. Niewiele zmieniło to w grze Pogoni, choć akurat rewanż w Lublinie (na początku marca) był jednym z lepszych występów. Skończyło się porażką 21:25, ale po wyrównanym boju.

Czas na trzecie spotkanie. Tym razem w bramce Pogoni zabraknie Marty Wawrzynkowskiej, która w Lubinie doznała ciężkiej kontuzji kolana. Zawodniczka w środę będzie operowana, a do gry wróci za kilka miesięcy. W szczecińskim klubie wszyscy są z Martą, a na facebooku opublikowano specjalny filmik dla bramkarki.

W składzie pozostała Natalia Krupa. W Perle też kłopot z obsadą bramki, bo kontuzję leczy Gabriela Besen, której interwencje w marcowym spotkaniu uratowały drużynę przed porażką.

Perła i w środę będzie faworytem. Pewnie zmierza po złoto. Ma już 10 punktów przewagi nad konkurencją, a do końca sezonu pozostało już tylko osiem kolejek. Zaliczka jest więc spora.

Pogoń w walce o podium praktycznie się nie liczy. Matematyczne szanse pozostały, bo do trzeciego AZS Koszalin straty wynoszą 11 oczek, ale szczecinianki przegrywają w tym sezonie mecze z mocnymi ekipami, choć najczęściej są bardzo blisko sukcesu.

Nasz zespół powoli koncentruje się na rozgrywkach o Puchar Polski. W kwietniu Pogoń zagra dwumecz ze Startem Elbląg, a zwycięzca awansuje do wielkiego finału - 12 maja w Kaliszu.

POLECAMY:

Stadiony MŚ 2018 w Rosji [ZDJĘCIA, POJEMNOŚĆ, WIDEO]

Spójnia Stargard - Kotwica Kołobrzeg. Tak było na meczu. Zobacz ZDJĘCIA!

Tak zagraliśmy ostatnio z Koreą. Zobacz, jak zmieniła się kadra!