Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Moskal: Ofensywa Lecha robi wrażenie

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
GRZEGORZ DEMBINSKI/POLSKA PRESS
Szkoleniowiec Portowców chwali obóz rywali z Poznania, ale zapewnia, że w piątek zobaczymy Pogoń walczącą i grającą o zwycięstwo.

- Wiemy, że te spotkania wywołują dużo emocji, ale jesteśmy na nie gotowi - zapowiada trener Pogoni, Kazimierz Moskal. - Jest to zespół, który ma potencjał i chyba rzeczywiście ofensywa robi większe wrażenie. Nie mówię tylko o piłkarzach z przednich formacji, ale również o bocznych obrońcach, którzy dość mocno włączają się w akcje na połowie przeciwnika.

Pogoń już od dłuższego czasu ma problemy z meczami wyjazdowymi, ale u siebie gra jej się lepiej. W piątek do Szczecina zawita grupa sympatyków Lecha, a w środę stadion Kolejorza także pewnie będzie pełny, choć decyzja o jego otwarciu na mecz pucharowy zapadła niedawno.

- Po to gra się w piłkę, by mecze toczyły się przy pełnych stadionach - mówi Kamil Drygas, pomocnik Pogoni, były gracz Lecha. - To prawda, że lepiej gramy u siebie, ale w piłce tak jest bardzo często. Drużyny czują się mocniejsze, pewniejsze. Pracujemy nad tym, by na wyjazdach grać tak samo dobrze, jak w domu. Jeśli wygramy oba mecze, nasze morale pójdzie w górę, ale jeżeli coś nie pójdzie po naszej myśli, to na pewno nie będziemy się załamywać. Stać nas na zwycięstwo, bo ciężko pracowaliśmy całą zimę.

- My chcemy oba mecze zagrać bardzo poważnie, myślę, że Lech także nie będzie kalkulował, który jest ważniejszy - zaznacza trener Moskal. - Czujemy, że u siebie trybuny pomagają. Wierzę w to, że to my tu będziemy dyktować warunki.

Jedyną niewiadomą w jedenastce Pogoni jest fakt, czy w miejsce Kitano zagra Ciftci, Listkowski a może ktoś inny. Reszta składu powinna zostać niemal taka sama, jak w Krakowie. W meczowej osiemnastce nie znalazł się ostatecznie Jarosław Fojut, choć w czwartek rano trener Moskal jeszcze zapewniał, że stoper jest gotowy do gry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński