Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

III liga piłkarska: Koniec impasu i passy Świtu. Kolejna porażka Pogoni II

(sz)
Świt Szczecin nie zdołał pokonać Jaroty na swoim boisku.
Świt Szczecin nie zdołał pokonać Jaroty na swoim boisku. Andrzej Szkocki
Świt zbudował pierwszą akcję bramkową w sezonie, a później stracił premierowego gola. Ostatecznie zremisował 1:1 z Jarotą.

Świt Skolwin rozpoczął sezon dwoma wątpliwie atrakcyjnymi meczami z Górnikiem Konin i Wierzycą Pelplin. Jedyna bramka przez 180 minut padła z rzutu karnego, poza tym poziom emocji rósł tylko momentami. Na ratunek przyjechał Jarota Jarocin, czyli klub, z którym skolwinianie rozegrali najbardziej dramatyczny mecz od czasu awansu do trzeciej ligi. We wrześniu 2016 roku Świt najpierw stracił trzy gole, następnie tyle samo zdobył i po przeprowadzeniu fenomenalnego pościgu wpuścił bramkę na 3:4.

W niedzielę nie minął kwadrans i obie drużyny zmarnowały stuprocentową sytuację podbramkową. To zapowiadało przynajmniej podobne emocje jak 23 miesiące temu. W podstawowym składzie Świtu doszło do zmian. Najważniejszą roszadą było wprowadzenie do ataku Dominika Dziąbka, a posadzenie na ławce rezerwowych Szymona Emche.

Po obiecującym początku tempo nieco spadło, ale i tak pierwsza połowa była najlepszą Świtu od początku rozgrywek. Podsumował ją golem Adam Nagórski w 39. minucie. Trafienie na 1:0 było poprzedzone pierwszą w sezonie akcją bramkową Świtu.

Po przerwaniu impasu przyszedł czas na koniec passy. Skolwinianie stracili pierwszego gola w sezonie w 48. minucie po strzale Piotra Skokowskiego z rzutu karnego. Rezultat 1:1 utrzymał się do końca i było to rozstrzygnięcie, które nie krzywdziło obu stron. Po przerwie Jarota już nie pozwalał przeważać gospodarzom, a kiedy sędzia przyznał im jedenastkę, przekonał do jej anulowania.

Świt Skolwin - Jarota Jarocin 1:1 (1:0)
Bramki: Nagórski (39) - Skokowski (48-karny)
Świt: Matłoka - Bil, Adamczuk, Nagel, Filipowicz (88 Murawski), G. Szczepanik, O. Szczepanik, Zieliński (71 Peda), Krawiec (67 Wyganowski), Nagórski, Dziąbek (79 Emche)

Mecz Pogoni II Szczecin z Bałtykiem Gdynia był pojedynkiem klubów, które jeszcze w tym sezonie nie zwyciężyły. Faworyt z Trójmiasta poradził sobie z rezerwistami i swoimi problemami. Jedyna bramka na 1:0 była dziełem Sebastiana Bartlewskiego. Drużyna Andrzeja Tychowskiego zadomawia się na dnie tabeli.

Bałtyk Gdynia - Pogoń II Szczecin 1:0 (0:0)
Bramka: Bartlewski (68)
Pogoń: Bursztyn - Chouwer, Marczuk, Kuzko, Sieracki, Wawrzynowicz, Graczyk, Pach, Krzyżaniak, Słoma, Furst

Pozostałe wyniki 3. kolejki: Bałtyk Koszalin - Gwardia Koszalin 2:2, Wda Świecie - Wierzyca Pelplin 1:2, Radunia Stężyca - Chemik Bydgoszcz 4:1, Mieszko Gniezno - Polonia Środa Wielkopolska 3:0, Sokół Kleczew - KKS 1925 Kalisz 1:0, KP Starogard Gdański - Lech II Poznań 2:0.

1. Radunia Stężyca/3/9/7-2
2. KP Starogard Gdański/3/7/7-2
3. Mieszko Gniezno/3/5/7-4
4. Jarota Jarocin/3/5/3-2
5. Świt Skolwin/3/5/2-1
6. Wierzyca Pelplin/3/4/2-2
7. Sokół Kleczew/3/4/3-5
8. Polonia Środa Wielkopolska/2/4/7-4
9. Lech II Poznań/3/4/5-5
10. Gwardia Koszalin/3/4/4-4
11. Wda Świecie/3/4/4-4
12. Bałtyk Gdynia/3/4/2-2
13. Chemik Bydgoszcz/3/3/3-5
14. Kotwica Kołobrzeg/2/3/1-2
15. KKS 1925 Kalisz /3/2/2-3
16. Górnik Konin/2/1/2-3
17. Bałtyk Koszalin/3/1/2-10
18. Pogoń II Szczecin/3/0/0-3

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński