Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energetyk Gryfino poza III ligą? Wszystko wskazuje na wycofanie zespołu

Jakub Lisowski
Energetyk Gryfino zajmuje 17. miejsce w III lidze.
Energetyk Gryfino zajmuje 17. miejsce w III lidze. Andrzej Szkocki
W poniedziałkowy wieczór miał zebrać się zarząd Energetyka Gryfino, a w zasadzie grupa działaczy z prezesem Markiem Hipszem na czele, która miała zdecydować, co dalej z trzecioligowym zespołem.

Wszystko wskazywało, że podjęta zostanie decyzja o wycofaniu drużyny z rozgrywek ligowych. Powód? Nie ma chętnych do gry w zespole według zaproponowanych przez sterników warunków finansowych. Nie ma też zawodników i trenera Łukasza Cebulskiego, którzy reprezentowali Energetyka jeszcze w rundzie jesiennej. Ci nie chcą dalej współpracować z Hipszem, bo klub ma wobec nich wielomiesięczne zaległości, a próby ustalenia terminu spłaty zadłużenia kończyły się niepowodzeniem.

- Specjalnie na prośbę prezesa przesunęliśmy o tydzień początek przygotowań z 8 na 15 stycznia. To spotkanie miało wyjaśnić piłkarzom sytuację finansową klubu. Niestety, na godzinę przed planowanym spotkaniem Marek Hipsz zadzwonił do mnie z informacją, że nie będzie mógł przybyć – mówi Łukasz Łazarz, kapitan zespołu i do niedawna też wiceprezes klubu.

Klub próbował ratować sytuację. Na początku stycznia działacze zatrudnili nowego trenera. Krzysztof Kubacki wcześniej wykonywał dobrą pracę w Jezioraku Szczecin. Nowy szkoleniowiec miał zbudować skład na piłkarzach z rezerw Energetyka, zdolnych juniorach i zawodnikach z Gryfina i regionu, którzy chcieliby pograć w III lidze. Ale i ten pomysł nie wypalił. Zespół oparty na niedoświadczonych graczach przegrywałby mecz za meczem, więc szanse na uniknięcie spadku byłyby bardzo małe. W dodatku potencjalnie nowym zawodnikom zaproponowano warunki finansowe, które znacząco miały odbiegać od trzecioligowego poziomu. Jednym słowem – nie było chętnych do gry, więc Kubacki zrezygnował. W weekend związał się z czwartoligową Vinetą Wolin.

- Chemii w klubie już nie ma, pewna formuła współpracy wyczerpała się i konieczne są duże zmiany. Wszystko wskazuje, że zespół wycofa się z ligi – mówił w poniedziałkowe południe Grzegorz Racinowski z „Gazety Gryfińskiej”.

To oznacza, że Energetyk automatycznie zostanie zdegradowany dwie klasy niżej, więc nowy sezon rozpocznie w V lidze. A wiosną kibicom pozostanie dopingowanie gryfińskich piłkarzy z drużyny rezerw, która z powodzeniem rywalizuje w A klasie.

Magazyn sportowy GS24: Pogoń rośnie w siłę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński