Na początku spotkania Wilki pozwoliły prowadzić grę gospodarzom i przegrywały nawet 5:14. Szczecinianie mieli problemy z wykończeniem dobrze wypracowanych akcji, zawodziła skuteczność pod koszem.
W drugiej kwarcie Wilki poprawiły obronę i wykorzystywały błędy przeciwników. Lepiej wyglądała także skuteczność, a dzięki wybronieniu kilku piłek i przeprowadzeniu szybkich kontrataków szczecinianie doprowadzili do remisu po 35:35. Dobrze w sopockiej hali czuł się Paweł Leończyk, który w pierwszej połowie zdobył 11 punktów, trafiając wszystkie swoje rzuty (w tym 3 razy za 3 pkt).
Po przerwie spotkanie miało wyrównany przebieg, a gra toczyła się kosz za kosz. Po trzydziestu minutach dwoma punktami prowadzili nasi zawodnicy. W ostatniej ćwiartce, po trzech celnych rzutach wolnych Pawła Kikowskiego, Wilkom udało się odskoczyć na pięć punktów. Gospodarze szybko odpowiedzieli i wynik ponownie oscylował wokół remisu.
Kluczową akcją był przechwyt Russella Robinsona i podanie do Michała Nowakowskiego, który popisał się wsadem. W ostatnich sekundach dwa wolne trafił Kikowski, czym przypieczętował dziesiąte zwycięstwo zespołu w sezonie.
Szesnaście punktów dla gospodarzy rzucił Tyreek Duren.
W następnej kolejce Wilki zagrają z Polfarmeksem Kutno.
Trefl Sopot - Wilki Morskie Szczecin 73:75 (19:10, 16:25, 18:20, 20:20)
Wilki: Kikowski 20, Leończyk 11, Robinson 11, Aiken 10, Majewski 10, Nowakowski 7, Nikolić 4, Brown 2, Gaines 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?