Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wilki Morskie Szczecin - Anwil Włocławek 54:69. Przegrali, bo kulała skuteczność

Anna Pasztor
Gaines zdobył dla Wilków 12 punktów.
Gaines zdobył dla Wilków 12 punktów.
Wilki Morskie Szczecin przegrały u siebie z Anwilem Włocławek 54:69. Nasz zespół nieźle zaczął mecz, ale później goście przejęli inicjatywę.

Wilki przystąpiły do meczu bez kontuzjowanego Koriego Luciousa. Nieobecność podstawowego rozgrywającego była w ich grze zauważalna. Jego obowiązki na parkiecie spełniał w tym spotkaniu Marcin Nowakowski. Młody zawodnik nie ustrzegł się błędów, ale w trudnych momentach nie bał się wziąć na siebie odpowiedzialności za zdobywanie punktów.

Spotkanie z Anwilem należało do defensywnych, ponieważ oba zespoły od początku agresywnie broniły. Wilki w pierwszej kwarcie potrafiły znaleźć na to sposób, gdy zdobywanie punktów rozpoczął serbski podkoszowy Uros Nikolić. Wilki prowadziły nawet 13:4, po pierwszej kwarcie 18:16, gdy nagle ich ofensywa przestała funkcjonować tak, jak wcześniej.

Od drugiej odsłony szczecinianom brakowało skuteczności w ataku. Rywale też pudłowali, ale gdy tylko z biegiem czasu poczuli się śmielej pod koszem Wilków, to wyszli na pierwsze prowadzenie w meczu. Jak goście zdobyli przewagę, to na nic zdały się starania szczecinian w odrabianiu strat.

Anwil przez drugą połowę dalej konsekwentnie i agresywnie bronił, ciągle miał kilkupunktową przewagę, a szczecinianom brakowało celnych trafień. Zwłaszcza zza łuku nie mogli wstrzelić się szczecińscy obwodowi. Wilkom momentami brakowało spokoju w wyprowadzeniu ataku, rozgrywaniu piłki i celności podań. Pojawiły się straty i szkolne błędy, które ostatecznie się zemściły, bo to Anwil odniósł kolejne zwycięstwo w lidze. Dla Wilków była to piąta porażka.

Najlepszym zawodnikiem w zespole gospodarzy był Marcin Nowakowski, zdobywca 16 punktów. W drużynie przyjezdnych wyróżnił się David Jelinek, który zanotował double-double (13 punktów i 10 zbiórek). Dobre spotkanie rozegrał także Bartosz Diduszko (12 punktów, 8 zbiórek).

Szczecinianie zajmują jedenaste miejsce w tabeli, ale okazja do rehabilitacji będzie już w sobotę. Wówczas Wilki zagrają z w Radomiu z Rosą.

Wilki Morskie Szczecin - Anwil Włocławek 54:69 (18:16, 10:15, 12:16, 14:22)
Wilki: Marcin Nowakowski 16, Gaines 12, Aiken 8, Kikowski 7, Leończyk 5, Majcherek 3, Nikolić 3, Garbacz 0, Majewski 0, Michał Nowakowski 0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński