Na razie drużyna KING Wilków Morskich Szczecin została wzmocniona dwoma graczami. Na pozycję rozgrywającego został sprowadzony Norbert Kulon ze Śląska Wrocław, a także Craig Sword, dla którego jest to pierwszy profesjonalny kontrakt. W najbliższym czasie poznamy nazwiska kolejnych zawodników.
- Interesuje nas każdy z polskim paszportem. Po zmniejszeniu budżetu musimy działać po cichu, bo konkurencja nie śpi - mówi Marek Łukomski, trener Wilków.
Gra Wilków opiera się na rzutach z dystansu, ale jeśli ten element nie funkcjonuje, to szczecinianie nie mają alternatywy. Jedną z nich mógłby być Tomasz Gielo, wychowanek AZS Szczecin, który nie dostał się do NBA przez Ligę Letnią, ale zdobył cenne doświadczenie, grając za Oceanem.
- Prowadziliśmy rozmowy z agentem Tomka. Pojawiła się szansa, ale raczej poszukają dla niego klubu, który będzie grał w europejskich pucharach. Jednak nic nie jest jeszcze potwierdzone - dodaje szkoleniowiec Wilków.
Na polskim rynku pozostaje wciąż bardzo ciekawe nazwisko, a mianowicie Jarosław Zyskowski, który po sezonie nie przedłużył swojej umowy z Polfarmeksem Kutno. Skrzydłowy w poprzednim sezonie średnio zdobywał dla swojej drużyny 12 punktów i trafiał z dystansu na poziomie 42 procent, a więc bardzo dobrze. Podczas ostatnich turniejów towarzyskich kadry Polski B był wyróżniającym się zawodnikiem.
- To dobry koszykarz, a w dodatku bez kontraktu. Praca w kadrze B pozwala mi na obserwowanie graczy innych klubów i mogę też dowiedzieć się, kiedy kończą im się umowy, także mam wszystko pod kontrolą - mówi z uśmiechem trener Łukomski, który prowadzi także reprezentację Polski B.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?