Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Środkowa Chemika zapowiada walkę do samego końca

Aleksander Stanuch
Wideo
od 16 lat
Chemik Police doznał dotkliwej porażki we własnej hali z Fenerbahce Stambuł i o awans do Final Four będzie bardzo trudno, ale zawodniczki polskiej drużyny nie tracą nadziei.

Dobrym sposobem na ogranie Fenerbahce miała być przede wszystkim kąśliwa zagrywka. Okazało się, że Chemik w żadnym elemencie nie był lepszy od swoich rywalek.

- Inaczej wyobrażałyśmy sobie ten mecz, chciałyśmy uzyskać zupełnie inny wynik. Boli nas przegrana 0:3. W setach nie dostałyśmy srogiego lania, ale to niestety nam nic nie daje. 0:3 to 0:3, przegrywamy bez zdobyczy choćby jednej partii - mówi środkowa, Agnieszka Bednarek-Kasza, dla oficjalnej strony Chemika. - Nie mogłyśmy poruszyć ich zagrywką, w zasadzie w każdym elemencie były od nas troszkę lepsze i na tym polegała różnica.

Policzanki mają jeszcze szansę na awans, ale musiałyby w meczu wyjazdowym wygrać 3:0 lub 3:1, aby doprowadzić do tzw. "złotego seta".

- Niby jest to misja niemożliwa, ale dopóki nie usłyszy się ostatniego gwizdka – wszystko jest możliwe. Nie możemy tam jechać z założeniem, że nic się nie da zrobić. Trzeba poprawić grę i spróbować powalczyć o zwycięstwo - dodaje zawodniczka Chemika.

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński