Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chemik - Fenerbahce 0:3. Marzenia o Final Four gasną

(sz)
Chemik - Fenerbahce 0:3
Chemik - Fenerbahce 0:3 Sebastian Wołosz
Chemik Police przegrał 0:3 z gigantem - Fenerbahce Stambuł i jest jedną nogą poza Ligą Mistrzyń.

Historia pierwszego seta to historia nieudanego pościgu. Chemik Police został ukarany za zły początek meczu. Nie prowadził nawet przez moment, a utrzymywała się większa lub skromna przewaga Fenerbahce Stambuł.

Tylko kilkakrotnie mistrzynie Polski łapały kontakt. Gdy w obronie wykazała się Mariola Zenik, a za punktowanie zabrała się Anna Werblińska zrobiło się 11:12. Fenerbahce zareagowało i set skończył się wynikiem 20:25.

Giuseppe Cuccarini miał do dyspozycji komplet podopiecznych. Doświadczenia i zgrania w jego zespole nie powinno brakować, ale na początku drugiego seta policzanki powtórzyły błąd, czyli pozwoliły uciec przyjezdnym.

Blisko 5 tysięcy kibiców podniosło się z miejsc, gdy najlepsza w Chemiku - Werblińska zakończyła najdłuższą akcję meczu. Tak rozwścieczyła trenera Abbondanzę, że poprosił o czas przy wyniku 7:10. Po chwili na twarzach siatkarek Fenerbahce ponownie zagościł uśmiech, ponieważ wróciły do regularnego punktowania i zatriumfowały 18:25.

Trzecia partia dostarczyła najwięcej emocji. Montano pobudziła Chemiczki serią zagrywek. Pierwszy raz gospodynie były na prowadzeniu i odżyła nadzieja, że widowisko jeszcze potrwa. Gigant pokazał klasę raz jeszcze i zakończył mecz w trzech setach. Drużyna znad Bosforu była po prostu lepsza w każdym elemencie rzemiosła.

Po porażce Chemik Police jest jedną nogą poza Ligą Mistrzyń. Mistrzynie Polski ratuje tylko wygrana za trzy punkty na wyjeździe.

Chemik Police – Fenerbahce Grundig Stambuł 0:3 (20:25, 18:25, 23:25)
Chemik:
Wołosz, Werblińska, Havelkova, Bednarek-Kasza, Veljković, Montano, Zenik (l.) oraz Bełcik, Kowalińska, Jagieło, Pena.
Fenerbahce: Skorupa, Bosetti, Kim, Dietzen, Erdem Dundar, Mihajlović, Karadayi (l.) oraz Avci, Karadayi, Uslupehlivan.

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński