Pogoń przegrała trzy wcześniejsze mecze ligowe, ale… z każdym ta różnica na korzyść Perły była coraz mniejsza. Kilka tygodni temu lublinianki wygrały w Szczecinie tylko jedną bramką, co dawało nadzieję na finał Pucharu Polski. W sobotę w Kaliszu Perła była jednak zdecydowanie lepsza.
Rewanż Pogoń wzięła w środę wieczór. Niespodziewanie wygrała, choć wynik nie ma większego znaczenia dla losów zespołów w tabeli. Perła już od dwóch tygodni jest mistrzem Polski, a szczecinianki zakończą sezon na 6. miejscu.
W I połowie Pogoń szybko objęła prowadzenie i potrafiła sobie wypracować pięć bramek przewagi do przerwy. Kwadrans po zmianie stron był już remis i wiele wskazywało, że Perła nie dozna pierwszej porażki w sezonie na swoim parkiecie. Ale Pogoń zagrała mądrze, zacieśniła defensywę i w samej końcówce odskoczyła. Dla niej to pierwsze zwycięstwo w sezonie z zespołem z TOP3.
Perła Lublin – SPR Pogoń Szczecin 24:26 (13:18)
Krupa, Zimny – Cebula 4, Nosek 4, Zawistowska 4, Bancilon 3, Królikowska 2, Noga 2, Janas 2, Koprowska 2, Gadzina 1, Senderkiewicz 1, Urbańska 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?