Tradycyjny mecz rozegrano na sztucznym boisku w Policach. W poprzednich latach memoriał upamiętniał przede wszystkim Sebastiana Mindziula, zmarłego w grudniu 2013 roku piłkarza KP Police. Obecnie wydarzenie nosi nazwę memoriał im. piłkarzy, trenerów, działaczy i kibiców Chemika. Tegoroczna edycja była XIV w historii.
Pierwszego gola zdobyli co prawda Przyjaciele Sebastiana, ale później zdecydowanie skuteczniejsza była drużyna byłych zawodników Pogoni Szczecin. Pod koniec spotkania nieomal dobiła do dziesięciu bramek. Motorem napędowym i zarazem egzekutorem w jej atakach był Bartosz Ława. Na boisku pomagali mu między innymi Dariusz Adamczuk, Maciej Stolarczyk oraz Marek Walburg.
Po przeciwnej stronie boiska kibice mogli zobaczyć w akcji braci Szałków. Jakub występuje w Chemiku Police, ale już obecność jego brata Mateusza była nietuzinkowa, ponieważ pomocnik mieszka w Szwecji.
Mecz obejrzało ponad stu kibiców, nie odstraszała temperatura nieco powyżej zera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?