MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spójnia Stargard grała z Arką Gdynia. Co za mecz Filipa Matczaka

Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
W swoim jedenastym meczu w tym sezonie PGE Spójnia Stargard mierzyła się 13 listopada na wyjeździe z Asseco Arką Gdynia. Stargardzki zespół wygrał 92:82. To trzecie kolejne zwycięstwo Spójni w ekstraklasie koszykarzy

To było trzecie spotkanie stargardzkiego zespołu z Maciejem Raczyńskim w roli pierwszego trenera. Dwa poprzednie były zwycięskie. U siebie z HydrtoTruck Radom 84:71 i na wyjeździe z Anwilem Włocławek 96:84.

13 listopada stargardzki zespół walczył o piąte zwycięstwo w sezonie. Arka Gdynia przed dzisiejszym spotkaniem miała jedną wygraną więcej.

W pierwszej kwarcie dzisiejszego spotkania koszykarze Spójni postanowili rywalizować jedynie trójkami. Tym razem nie wychodziły jednak te rzuty tak dobrze, jak kilka dni temu przeciwko Anwilowi. W pierwszych dziesięciu minutach stargardzki zespół trafił trzy trójki na jedenaście rzutów. A dwie trafił podkoszowy zawodnik Baylee Steele. Arka grała więcej bliżej kosza i punktowała. Po pierwszej kwarcie wygrywała 21:17

W drugiej kwarcie najpierw gospodarze jeszcze bardziej przycisnęli i odskoczyli na 15 punktów. Później poprawiła się gra Spójni. Lepszy fragment zanotował Filip Matczak. Cały czas jednak to Arka miała przewagę. Po dwóch kwartach wygrywała 44:37.

Po długiej przerwie ponownie odskoczyli gospodarze. Ich przewaga wynosiłą 11 punktów. Arka dalej była groźna na dystansie, trafiła kolejne cztery trójki. Ale kiedy się zacięłą, to do głosu zaczęli dochodzić goście. W Spójni ciężar gry wzięli na siebie Ricky Tarrant i Filip Matczak. Na koniec trzeciej kwarty był remis 70:70.

ZOBACZ TEŻ

Spójnia Stargard pokonała HydroTruck Radom. Szkoda, że bez k...

W czwartej kwarcie to stargardzki zespół zdobywał przewagę. Koszykarze Arki nie mieli sposobu na powstrzymanie Filipa Matczaka, który rzucił w dzisiejszym spotkaniu 33 punkty. Miał świetną skuteczność, Trafił 9 na 11 rzutów za 2 pkt i 9 na 10 osobistych. Miał 5 zbiórek, 5 przechwytów i 7 razy był faulowany

Arka nie radziła sobie z presją kiedy na prowadzeniu byli goście. Kolejne próby trzypunktowe nie były udane i Spójnia odskoczyła na bezpieczną przewagę. Arka w tej części rzuciła tylko 12 punktów. Stargardzki zespół wygrał 92:82.

To trzecie kolejne zwycięstwo Spójni i trzecie od czasu, kiedy pierwszym trenerem został Maciej Raczyński. Takiego startu w tej roli pewnie on sam się nie spodziewał

Kolejne spotkanie ligowe stargardzki zespół także rozegra na wyjeździe. We wtorek, 17 listopada zmierzy się w zaległym meczu w Toruniu z Polskim Cukrem

Asseco Arka Gdynia - PGE Spójnia Stargard 82:92 (21:17, 23:20, 26:33, 12:22)

Arka: Szubarga 24, Żołnierewicz 20, Hrycaniuk 10, Wołoszyn 9, Wadowski 8, Dylewicz 6, Malczyk 3, Witliński 2, Czerlonko, Kowalczyk

Spójnia: Matczak 33, Tarrant 16, Steele 15, Cowels 12, Kostrzewski 8, Gudul 4, Śnieg 4, Młynarski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński