MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelnie pobili Łukasza. Jeden z podejrzanych przyznał się do winy

mp
Mama Łukasza nie rozumie jak chuligani mogli zabić jej syna bez powodu.
Mama Łukasza nie rozumie jak chuligani mogli zabić jej syna bez powodu. Andrzej Szkocki
Śmiertelne pobicie na szczecińskiej starówce. Prawdopodobnie dziś sąd zdecyduję czy niespełna 40-latek trafi do aresztu. Pozostali dwaj podejrzani trafią do schroniska. Są nieletni.

- Całej trójce postawiliśmy zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym - mówi prok. Anna Jóźwiak z Prokuratury Rejonowej Szczecin-Śródmieście.

Dwaj zatrzymani nieletni nie mają jeszcze 17 lat. Będą odpowiadać z ustawy o postępowaniu w sprawach z nieletnimi. Dlatego grozi im maksymalnie poprawczak do 21 roku życia.

Dorosłemu podejrzanemu grozi 10 lat więzienia.

Nie jest jasne, co było motywem tragicznej w skutkach awantury. Jedna z wersji zakłada, że mężczyźni pokłócili się o siostrę jednego z mieszkańców dzielnicy.

Według innej wersji 30-letni Łukasz został pobity bo zwrócił uwagę wyrostkom, aby nie niszczyli elewacji.

W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok Łukasza. Dopiero wtedy będzie wiadomo, czy zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym zostaną utrzymane.

- Według nas zgromadzone materiały pozwalają postawić zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym, bo istnieje związek między pobiciem, a zgonem. Ale nie wykluczamy zmiany, jeśli sekcja zwłok wykaże co innego - dodaje prok. Jóźwiak.

Łukasz zmarł na początku tygodnia w szpitalu, dwa tygodnie po pobiciu na szczecińskiej starówce.

22 stycznia wyszedł z domu spotkać się z kolegami na darta. Na rogu ulic Wyszyńskiego i Mściwoja pobiła go grupa chuliganów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński