Z biegiem lat asortyment sklepów erotycznych znacznie się zmienił i są tam gadżety zarówno dla mężczyzn i kobiet. Pomimo to i tak panie rzadziej tam zaglądają. Mimo wszystko, odsetek pań korzystających z usług sklepów dla dorosłych znacznie zwiększył się w ciągu minionej dekady.
- Kobiety rzadziej niż mężczyźni przychodzą to sex shopu. Często są zawstydzone i nie mają odwagi wprost poprosić czego potrzebują. Najczęściej szukają oryginalnego i zarazem śmiesznego prezentu na wieczór panieński czy 18 urodziny. Przeważnie wybierają seksowną bieliznę lub wibrator - mówi sprzedawczyni jednego z sex shopów.
A jest w czym wybierać. Zestawy wibratorów, motylki do zewnętrznego pobudzania organów płciowych, wibratory na sutki - takie zabawki kupić można już za 99zł. Większe zestawy: wibrator i anal gadżet kosztuje w granicach 150 zł.
Najdroższą zabawką jest dmuchana lalka - mężczyzna z wibrującym penisem, która kosztuje od 150 zł do 249 zł. Najczęściej jest to brunet z wąsami lub bez.
Sex shopy często postrzegane są jako symbol zboczenia i zepsucia moralnego.
- Takie sklepy nie powinny istnieć. Tylko sieją rozpustę i wychowują zboczeńców - mówi pani Krystyna.
Sklepy erotyczne znacznie straciły na popularności z chwilą pojawienia się internetu. Teraz, anonimowo, bez skrępowania i wychodzenia w domu można zaopatrzyć się w sex gadżety na wielu aukcjach i sklepach internetowych. Będąc anonimowi tracimy poczucie wstydu i stajemy się bardziej odważni i otwarci.
Źródło:
Przeczytaj, jakie zabawki w sex-shopach kupują kobiety - wspolczesna.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?