Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Saperzy mają pełne ręce roboty

(am)
Po wydobyciu bomby lotniczej z okolic gazoportu przetransportowano ją na morski poligon.
Po wydobyciu bomby lotniczej z okolic gazoportu przetransportowano ją na morski poligon. Fot. 8 FOW
Rocznie unieszkodliwiają dziesiątki bomb.

W ostatnim czasie kilka niebezpiecznych bomb i pocisków znaleziono podczas budowy świnoujskiego gazoportu.

Jedno takie zgłoszenie, które dotyczyło bomby lotniczej, Marynarka Wojenna dostała 22 października. Nurkowie z 12 Dywizjonu Trałowców, 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, sprawdzili znalezisko. Okazało się, że jest to amerykańska bomba lotnicza typu 1100 LB o wadze około 500 kg.

1 listopada, otrzymano kolejne zgłoszenie. Podwodny rekonesans wykazał, że na dnie Bałtyku leży uzbrojony pocisk moździerzowy kalibru 210 mm. Pocisk zawierał około 20 kg materiału wybuchowego. Oba obiekty zalegały na głębokości około 7,5 metra w odległości około 150 metrów od falochronu osłonowego świnoujskiego gazoportu.

Po dokładnym ich obejrzeniu zdecydowano, że bomba lotnicza zostanie zneutralizowana na poligonie morskim, a pocisk moździerzowy trafi do saperów na ląd.
Rocznie na dnie Bałtyku, a także na brzegu i w głębi lądu. znajdowanych jest kilkadziesiąt niebezpiecznych ładunków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński