Pogoń biła głową w mur - tak można najprościej określić przebieg dzisiejszego spotkania. Sandecja zadała trzy ciosy - w 32, 52 i 56 minucie, choć okazji na strzelenie gola miała dużo więcej. Pogoń odpowiedziała w 67 minucie - gola strzelił niezawodny weteran Olgierd Moskalewicz.
Portowcy po raz trzeci wiosną w I lidze nie zanotowali zwycięstwa. Strzelili za to pierwszą bramkę. To trochę za mało, jak na ambicje szczecińskiego klubu. Nie sprawdzają się na razie zimowe transfery. Jedynie Zawadzki, były zawodnik... Sandecji, wniósł do gry szczecinian coś nowego. Na drugim biegunie jest Marcin Klatt, który wiosną rozczarowuje nieporadnością.
Ekipa z Nowego Sącza wyprzedziła portowców w tabeli, którzy są coraz dalej od upragnionego awansu do ekstraklasy. Z taką grą portowcy nie tylko nie awansują do ekstraklasy, ale w przyszłym sezonie mogą mieć spory problem z utrzymaniem się w I lidze.
Zobacz cały zapis relacji LIVE > > > SANDECJA - POGOŃ
Kibicujesz Pogoni Szczecin? Zajrzyj na serwis gs24.pl/pogon
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?