Sprawę poruszył w swojej interpelacji szczeciński radny Przemysław Słowik.
- Powinniśmy odejść od przestarzałych technologicznie rozwiązań, które nie tylko zmniejszają atrakcyjność roweru, ale również zwiększają koszty utrzymania całego systemu - uważa radny, proponując przy tym przejście na system niewymagający zostawiania rowerów w stacjach dokujących.
ZOBACZ TEŻ:
Najprędzej takie rozwiązanie może być wprowadzone dopiero w przerwie zimowej 2020/2021.
- Koszt zakupu tysiąca rowerów IV generacji to około 7 mln złotych. Czas potrzebny na przeprowadzenie procedury przetargowej to minimum 6 miesięcy. W tej sytuacji zdaniem operatora SRM Bike_S najlepszym rozwiązaniem byłaby wymiana systemu w czasie kolejnej przerwy zimowej - mówi Anna Szotkowska, zastępca prezydenta miasta.
ZOBACZ TEŻ: Szczecin: W rowerze miejskim pękły widełki... podczas jazdy. Ranny mężczyzna
Szczecin: W rowerze miejskim pękły widełki... podczas jazdy....
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pierwszy w Szczecinie pumptrack gotowy. Można już korzystać z toru rowerowego [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
