Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosnący problem na rynku pracy. Jest ostrzeżenie WHO! Dotyczy nawet 8 na 10 pracowników. „Może spotkać się z tym praktycznie każdy"

Maciej Badowski
Maciej Badowski
Wideo
od 16 lat
– Według WHO wypalenie zawodowe stanowi jedno z poważniejszych zagrożeń naszych czasów – mówi nam Aleksandra Tokarewicz z Helping Hand. – Z różnych badania wynika, że 6 na 10, a nawet 8 na 10 osób doświadcza symptomów wypalenia zawodowego, więc to na pewno jest duży problem – dodaje. Z drugiej strony coraz więcej osób zaczyna zwracać uwagę na równowagę pomiędzy życiem zawodowym a osobistym.

Spis treści

Coraz więcej osób zmaga się z wypaleniem zawodowym

– Według WHO wypalenie zawodowe stanowi jedno z poważniejszych zagrożeń naszych czasów – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Aleksandra Tokarewicz, CPO Helping Hand. – Z różnych badania wynika, że 6 na 10, a nawet 8 na 10 osób doświadcza symptomów wypalenia zawodowego, więc to na pewno jest duży problem – dodaje.

Wypalenie zawodowe stanowi problem także dla firm. Powoduje dużą nieproduktywność, konflikty w zespole, czy niską jakość dostarczanej pracy.
Wypalenie zawodowe stanowi problem także dla firm. Powoduje dużą nieproduktywność, konflikty w zespole, czy niską jakość dostarczanej pracy. 123RF

Jak podkreśla, jest to także problem dla firm, ponieważ powoduje dużą nieproduktywność, konflikty w zespole, czy niską jakość dostarczanej pracy. – Natomiast sama osoba, która zmaga się z wypaleniem zawodowym, najczęściej odczuwa przewlekłe wyczerpanie, zmęczenie, źle śpi, to jest także duży cynizm, a nawet zdystansowanie się od takiej pracy – wymienia.

Ekspertka podkreśla, że pracując będąc wypalonym lub znajdując się w stanie, który może doprowadzić do wypalenia jesteśmy nieefektywni.

Co jest główną przyczyną wypalenia zawodowego?

Tokarewicz przyznaje w rozmowie z nami, że nie ma jednej przyczyny wypalenia, a nawet ciężko określić „gdzie ten problem się zaczyna”. – Część osób mówi, że przewlekły stres może powodować wypalenie zawodowe ale generalnie mamy pewne predyspozycje osobiste, żeby się szybciej „wypalić” – mówi i jako przykład wskazuje tutaj perfekcjonizm, różnego rodzaju lęki, brak pasji, skupianie się tylko na pracy ale także predyspozycje firmowe.

– Wchodząc ze swoim bagażem do firmy również trafiamy na jakąś kulturę organizacyjną, na zmiany, na różnego rodzaju procesy decyzyjne oraz na menadżerów, którzy mają odpowiednie kompetencje lub nie – przyznaje.

Ekspertka zwraca uwagę, że to co najmocniej wpływa na wypalenie, to „brak wpływu". – Jeżeli nie czujemy sensu naszej pracy, to prawdopodobnie szybko się wypalimy. Z drugiej strony osoby, które są bardzo zaangażowane w pracę, mają szansę szybciej się wypalić – dodaje.

– Do tego dochodzi brak komunikacji czy częste zmiany, które też mogą powodować wypalenie – mówi i podkreśla, że tych czynników, które mogą spowodować, że się „wypalimy” jest bardzo dużo.

Zdaniem Tokarewicz, nie bez znaczenia jest obecna sytuacja społeczno- ekonomiczna, czyli pandemia, wojna, czy utrzymująca się wysoka inflacja. – To również wpływa na naszą kondycję psychiczną – przyznaje.

Wypalenie zawodowe nie jest jednostką chorobową, część osób uważa, że można na nie wziąć zwolnienie lekarskie. Tak nie jest. To jest syndrom, co oznacza, że przy wypaleniu współtowarzyszą inne choroby. Dlatego tak trudno stwierdzić, co jest jego przyczyną i to jak sobie z nim radzić – tłumaczy nam ekspertka.

Pracownicy których branż są bardziej narażeni na wypalenie zawodowe?

Ciężko powiązać stanowisko i branże z wypaleniem zawodowym, chociaż niektóre badania mówią o tym, że jednak w branży IT to wypalenie jest największe – wskazuje.

Jej zdaniem w tym przypadku może wpływać na to praca zdalna, a także duża liczba projektów obsługiwanych przez te osoby, a multitasking też jest jednym z czynników wpływających na wypalenie zawodowe.

– Natomiast z wypaleniem zawodowym może spotkać się praktycznie każdy, bez względu na to w jakiej branży pracuje, w jakim jest wieku oraz to, jak długo pracuje – mówi. – Osoby, które są bardziej zaangażowane, są automatycznie bardziej narażone na wypalenie, natomiast nie ma korelacji, jeśli chodzi o długość pracy w jednej firmie – dodaje.

– To jak dbamy o siebie, jaką mamy świadomość siebie, jak dbamy o work- life- balance, to jedna z najważniejszych rzeczy, a druga to kultura organizacyjna, czyli to co się dzieje w pracy – podkreśla.

Ekspertka przyznaje, że mówiąc o wypaleniu zawodowym, mówimy o naszej kondycji psychicznej. – To co zauważają firmy, to niska produktywność pracowników, zmiana ich zachowań, więcej konfliktów w zespołach, pojawiają się zwolnienia i urlopy na żądanie, a to są koszty dla firm – mówi. – Wypalenie zawodowe powstaje w wyniku szeregu czynników, które mówią o naszej kondycji psychicznej dzisiaj – dodaje.

Wypalenie zawodowe. Co możesz zrobić?

Tokarewicz nie ukrywa, że nie ma jednej, skutecznej metody w walce z wypaleniem zawodowym. – To jest dbałość o dobrostan pracowników, o ich work- life- balance ale także to są różnego rodzaju procesy organizacyjne – wymienia.

Jej zdaniem mówimy o szeregu rzeczy, które firma powinna zrobić, aby temu wypaleniu zawodowemu przeciwdziałać. – To są także kompetencje menadżerów. Chodzi o to, żeby potrafili doceniać pracowników, jasno komunikować się z zespołem, udzielać im komunikacji zwrotnej – tłumaczy.

Drugą stroną jest budowanie świadomości u samych ludzi, czyli dbanie o takie rzeczy jak higiena snu, spędzanie czasu na świeżym powietrzu, ćwiczenia i ruch. Tokarewicz podkreśla, że to co powoduje wypalenie zawodowe, to także stres. – Czyli uświadamianie jak sobie radzić ze stresem, jak się regulować, co wpływa na nasze emocje stanowi ważne elementy budowanie tej świadomości – przyznaje.

Zmiany w Kodeksie Pracy po stronie pracowników

– Bardzo dobrze, że systemowo zmienia się podejście o dbanie o swój dobrostan, ponieważ nie ma co ukrywać – znajdujemy się w trudnej kondycji psychicznej – mówi. – Jesteśmy najmniej zaangażowani w historii i to widać – dodaje.

Dlatego jej zdaniem, wprowadzona w kwietniu dyrektywa work- life- balance ale także wszystkie inne dyrektywy, np. te związane z rodzicielstwem, powodują, że będziemy bardziej dbali o siebie, a tym samy pracować bardziej produktywnie. Tokarewicz podkreśla, że jeśli firma chce zadbać o pracowników, musi pamiętać, że zorganizowanie jednego webinaru w dniu wypalenia zawodowego nie jest rozwiązaniem problemu.

– To jest proces ciągły, proces stały i stały proces edukowania oraz psychoedukowania, bo tak naprawdę w Polsce nie mieliśmy profilaktyki zdrowia psychicznego. Są to tematy nowe, które pojawiły się po pandemii – tłumaczy.

Ekspertka przyznaje, że coraz więcej firm dba o dobrostan pracowników i wprowadza programy, które holistycznie podchodzą do zatrudnionych. – Jest to spory trend ale ważne, żeby móc zapewnić profesjonalne wsparcie swojemu zespołowi cały czas – podkreśla.

Zawód strażaka od wielu lat cieszy się największym uznaniem wśród Polaków.

Które zawody cieszą się największym uznaniem Polaków? Lider ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rosnący problem na rynku pracy. Jest ostrzeżenie WHO! Dotyczy nawet 8 na 10 pracowników. „Może spotkać się z tym praktycznie każdy" - Strefa Biznesu

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński