Remont kościoła na Pomorzanach za 4 mln zł. "Efekt końcowy będzie porażający"

Świątynia powstała w 1893 roku i od tego czasu praktycznie nie przechodziła poważniejszych remontów. Udało się jednak pozyskać unijne pieniądze, dzięki którym przejdzie całkowitą renowację. Chodzi o niemałą kwotę, bo aż cztery miliony złotych.

- Gdyby nie te pieniądze, nigdy by nas nie było stać na przeprowadzenie aż tak poważnych prac - cieszy się ksiądz proboszcz, Ireneusz Sokalski. - Obliczyłem, że razem z parafianinami musieliśmy odkładać przez 16 lat. Dostaliśmy 3 miliony złotych z Unii Europejskiej. 300 tysięcy złotych dołożyło miasto, a my musieliśmy uzbierać kolejne 700 tysięcy złotych. Staramy się zrobić wszystko w taki sposób, by nasza świątynia została naniesiona na trasę turystyczną Szczecina.

Remont rzeczywiście obejmuje praktycznie wszystko: oczyszczenie oraz położenie nowej elewacji, dachu, remont czterech wieżyczek, wymianę okien i drzwi. W środku zbite mają być zagrzybiałe tynki, wymalowane ściany. W kościele znajdzie się posadzka granitowa: czarna i siwa. Na Wielkanoc udostępnione będzie przebudowane prezbiterium.

- To jest dla nas teraz priorytetem. Święta muszą się odbyć w normalnych warunkach - mówi proboszcz. - Odtworzone ma też zostać ogrodzenie. Musi nawiązywać do oryginalnego.Słupki będą z cegły klinkierowej, elementy metalowe pozbawione rdzy i pomalowane.

Przy konserwacji musi być zachowane wszystko to, co historyczne.

Kościół na Pomorzanach, jako jeden z niewielu w regionie, posiada tzw. rzygacze. Są to zrobione na dachu odprowadzenia wody w kształcie głowy lwa, który z paszczy wypluwa zebraną wodę. Dzięki temu nie spływa po murach.

- Z pracami jesteśmy już grubo za półmetkiem. Pozostaje jeszcze zagospodarowanie terenu. Zerwiemy asfalt i położymy kostkę granitową. Wrażenie z pewnością zrobi podświetlenie wyremontowanego kościoła. Wszyscy znawcy podkreślają, że nasza świątynia ma niepowtarzalną bryłę. Dlatego też liczymy na to, że będzie jedną z największych atrakcji turystycznych miasta. Z pewnością będzie dumą Pomorzan - podsumowuje proboszcz.