Region stłukł wszystkich, czyli Gala Sportów Walki w Białogardzie

W hali sportowo-widowiskowej Liceum Ogólnokształcącego w Białogardzie odbyła się Runda 9., czyli Gala Sportów Walki. Kibice zobaczyli siedem pojedynków, w tym trzy walki zawodowe MMA. Walki amatorskie toczyły się na dystansie 3x3 minuty, a zawodowe na dystansie 3x5 minut. Fighterzy z regionu pokazali się z bardzo dobrej strony, we wszystkich starciach dominując w oktagonie. Jak to ujął Jacek Słowiński, prezes Białogardzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji: Białogard kontra Reszta Świata 7:0.

W pierwszej walce, w kat. do 61 kg, Kacper Matyszewski (Mighty Bulls Gdynia) zmierzył się z białogardzianinem Grzegorzem Stabachem (MLA - Marcin Łazarz Academy, Ronin Gold Team Koszalin). Starcie toczyło się głównie w stócje, z próbami wyprowadzenia ciosów pięściami. Jednogłośną decyzją sędziów wygrał Stabach, co było początkiem efektownej serii gospodarzy.

W kat. do 77 kg Maciej Brzeziński (Ronin Gold Team Białogard) udanie powalczył z Hubertem Maćkałą (Berserker’s Team Kołobrzeg). Tu znów wszyscy byli świadkami mocnych uderzeń w stójce, a sędziowie jednogłośnie orzekli zwycięstwo Brzezińskiego.
W starciu w wadze do 70 kg Jakub Piński (Ronin Gold Team Białogard) okazał się mało gościnny dla Szymona Nawrockiego (Gorillas Koszalin). Tu dobrze uderzenia pięściami przeplatane zaskakującymi low-kickami wyprowadzał Piński i to jego arbitrzy wskazali jako zwycięzcę.

W kat. do 66 kg - jednocześnie ostatniej walce amatorskiej tego wieczoru - Maciej Berkieta (MMATALEO Słupsk) zmierzył się z Adrianem Wieliczko (Ronin Gold Team Białogard). Tu po raz pierwszy pojedynek zakończył się przedwcześnie, bo poprzez duszenie trójkątne nogami wygrał Wieliczko. Starcie było zróżnicowane, od walki w stójce, po próby sprowadzenia do parteru.
W pierwszym starciu z karty głównej Seweryn Kucharski (Przemol Boxing Team) walczył z wywodzącym się z Białogardu fighterem Czerwonego Smoka Poznań, Damianem Piwowarczykiem (dla obu był to debiut w zawodowej formule). Po okładaniu się w stójce jednogłośnie wygrał Piwowarczyk.

Następnie kolejny fighter z regionu, Dawid Romański (ANKOS MMA/AKS Grappling Białogard) pokonał Gruzina Nodara Khotenashviliego (Top Team Georgia). Białogardzianin, po uderzeniach w stójce i low-kickach, sprowadził przeciwnika do parteru i w 1. rundzie zastosował skuteczne duszenie trójkątne rękoma.

I wreszcie w walce wieczoru Piotr Kalenik (Vale Tudo Białystok) zmierzył się Marcinem Łazarzem z Białogardu. Łazarz w dobry sposób udokumentował swoje doświadczenie w oktagonie (przed tym starciem miał na koncie 18 pojedynków, w tym 11 wygranych). Zaczął od efektownego kopnięcia z wyskoku, by następnie trzymać rywala na dystans, z racji tego, że dysponował lepszym zasięgiem ramion. W końcu doprowadził do tego, że rozciął Kalenikowi łuk brwiowy, a ten szybko zaczął zabarwiać na czerwono podest oktagonu. Ostatecznie wytrwał do końca walki, ale w całym jej przekroju lepiej punktował Łazarz, przypieczętowując passę białogardzian podczas 9. edycji gali.

Gośćmi specjalnymi Rundy 9. byli: Krzysztof Radzikowski Strongman i Dominik Abus z Gogglebox - polskiego programu typu reality show. Nie zabrakło występów artystycznych i wokalnych. Pokazy taneczne zaprezentowali Cheerleaders Szczecin oraz formacja taneczna Top Toys Koszalin.